Niewidomy Francuz pod wrażeniem Roberta Kubicy. "Starałem się nie płakać"

Charaf-Eddin Ait-Tales jest wielkim fanem Formuły 1. Francuz od kilku lat jest niewidomy, ale nie porzucił swojej pasji. Podczas Grand Prix Hiszpanii przeżył najlepsze chwile w swoim życiu. Miał też okazję poznać Roberta Kubicę.

Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera
Robert Kubica za kierownicą FW41 Materiały prasowe / Williams / Robert Kubica za kierownicą FW41
Gdy przeciętny kibic Formuły 1 rozmawia o systemie Halo lub nowych częściach aerodynamicznych, jest świadom tego jak one wyglądają. Może skomentować ich wygląd, porównać zmiany wprowadzone w samochodach względem lat ubiegłych. Inaczej jest w przypadku Charafa-Eddina Ait-Talesa. Francuz jest wielkim fanem F1, ale od kilku lat jest niewidomy. Nie zmieniło to jednak jego podejścia do królowej motorsportu.

Charaf, mimo utraty wzroku nadal stara się śledzić na bieżąco F1. Zmieniło się tylko jego podejście. Teraz musi mocniej wsłuchiwać się w ryk silników, dostrzegać każdy detal.

- Straciłem całkowicie wzrok mając 20 lat. Początkowo nie chcesz w to wierzyć. Zanim do tego doszło byłem wielkim fanem F1. Powiedziałem sobie w pewnym momencie, że muszę być w miejscu, które kocham, aby o tym zapomnieć. I tak jest właśnie z F1. Gdy śledzę wyścig, to kompletnie zapominam o tym, że jestem ślepy. Czuję każdy zakręt tak jakbym go widział wcześniej. F1 to mój świat - opowiadał 29-latek.

Francuz nie ukrywa, że jego idolem jest Michael Schumacher. - Gdy miał wypadek na Silverstone i złamał nogę, to mnie akurat dopadły problemy ze wzrokiem. On po tym zdarzeniu wrócił jeszcze mocniejszy. Ze mną było tak samo. Mówiłem sobie czemu nie pójść tą samą drogą, nawet jeśli jestem niewidomy? - dodał Charaf.

Francuza bardzo często można zobaczyć w padoku F1. Jeździ na wyścigi, miał też okazję z bliska "poczuć" samochody F1. Ogromne emocje towarzyszyły mu podczas ostatniego Grand Prix Hiszpanii, bo Liberty Media zorganizowała dla niego specjalną akcję. Niewidomy 29-latek wyjechał na tor specjalnie dostosowanym, dwuosobowym pojazdem. Gdy o tym usłyszał, miał łzy w oczach. - Żartujecie chyba?! - pytał osoby wokół.

Przy okazji pobytu na torze Catalunya 29-latek miał też okazję gościć w motorhome Williamsa. Tam poznał kogoś, kto doskonale wie jak walczyć z przeciwnościami losu. Kogoś, kto dopiero w F1 zapomina, że w życiu codziennym nie jest w pełni sprawny. Mowa oczywiście o Robercie Kubicy. - Robert do mnie podszedł i mieliśmy okazję porozmawiać. To był emocjonalny moment i starałem się nie płakać. Jestem ogromnym fanem tego gościa! Tylko ludzie, którzy sami mają pewne problemy fizyczne, mogą zrozumieć czego on dokonał - stwierdził Charaf-Eddin Ait-Tales.

Kibic z Francji zdradził, że spotkanie z Kubicą bardzo go dotknęło. - Chciałem mu powiedzieć tak wiele rzeczy, ale nie byłem w stanie znaleźć odpowiednich słów. On jednak stwierdził, że wie co czuję. Na dodatek obiecał mi, że następnego dnia weźmie mnie do boksów Williamsa - dodał 29-latek.

Pobyt w padoku sprawił, że Charaf ma kilka ciekawych wniosków. - Gdy dotykasz tych części, elementów samochodów, to dochodzisz do wniosku, że F1 jest tak delikatnym sportem! - zdradził Francuz.

Podczas wizyty na torze Catalunya 29-latek miał też okazję spotkać się i porozmawiać z Claire Williams i Christianem Hornerem. Na niezwykły gest zdecydował się za to Daniel Ricciardo, który zaprosił go na kolację. Jego opiekunem na torze był zaś znany dziennikarz Will Buxton.

- Spędziliśmy razem wspaniały czas. To było wspaniałe, czego on doświadczył i się nauczył. Wystarczyło tylko popatrzeć jak on wsłuchuje się w samochody. Czasem twoje oczy okłamują cię, bo mówią ci co chcesz zobaczyć - ocenił spotkanie z 29-latkiem Buxton.

Tymczasem 29-letni Francuz odlicza już dni do kolejnego Grand Prix. - Na co dzień jestem fizjoterapeutą, ale gdy przychodzi czwartek, to zamykam mój biznes. Już w czwartek śledzę konferencję prasową, a do pracy wracam dopiero w poniedziałek po południu - zakończył Charaf-Eddin Ait-Tales.

Oto film dokumentujący pobyt Francuza na torze Catalunya:

ZOBACZ WIDEO Ekspert wróży Kubicy błyskawiczny powrót. "Jego wyniki są niewiarygodne!"
Czy F1 powinna częściej organizować tego typu akcje dla osób niepełnosprawnych?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×