Po porannych jazdach na ulicznej pętli w Monte Carlo, zawodnicy ponownie zawitali do swoich kokpitów i od razu zabrali się do pracy. Jako pierwsi na tor wyjechali reprezentanci zespołu Haas, a czas otwarcia 1:19.475 na supermiękkiej oponie ustanowił Kevin Magnussen. Po chwili swoje garaże opuściła już połowa stawki, a na czoło tabeli wyników wskoczył Brendon Hartley, poprawiając rezultat Duńczyka o ponad 6 sekund. Za nim znalazł się duet Ferrari i Pierre Gasly. W boksach pozostali m.in zawodnicy Red Bulla, Williamsa i Mercedesa.
Pierwsza połowa treningu przebiegła pod dyktando kierowców spod znaku Czerwonego Byka. Rekordowe okrążenia przejeżdżał na hipermiękkiej mieszance Max Verstappen. Drugi Vettel, korzystający z nieco wolniejszej opony, tracił do niego 0,9 sekundy. Wysoko - bo na 3. i 4. miejscach znajdował się duet Toro Rosso. Na limicie nie jechali za to kierowcy Mercedesa, którzy znajdowali się się w połowie czołowej dziesiątki.
Problemy z prowadzeniem samochodu miał ponownie Williams. Tym razem delikatny kontakt ze ścianą zaliczył Lance Stroll. Kanadyjczyk przebił jedną z opon.
Na około pół godziny od rozpoczęcia sesji na torze niespodziewanie pojawiła się czerwona flaga. Nie była ona jednak związana z przygodą któregoś z kierowców, a z "naprawą nawierzchni". Między zakrętami numer 4-5 pojawił się bowiem problem z poluzowaną studzienką kanalizacyjną, przez co zawodnicy musieli wrócić do alei serwisowej na nieco ponad 10 minut.
Po sprawdzeniu toru i zapaleniu się zielonego światła, zawodnikom pozostało 50 minut jazd. Mieli oni jednak problemy z przejechaniem szybkiego, czystego okrążenia, ze względu na zbyt duży tłok. Na czele wciąż pozostawał Verstappen z nieco poprawionym czasem 1:12.035. Za nim byli Sebastian Vettel, Daniel Ricciardo i Kimi Raikkonen. Ostatnie miejsca zajmował duet McLarena.
Na 20 minut przed zakończeniem treningu doszło do zmiany lidera. Poniżej 1m12s zszedł Daniel Ricciardo. Australijczyk poprawił dotychczasowy rekord Verstappena o 0,2 sekundy. Na dalszych lokatach plasowali się naprzemiennie zawodnicy Ferrari i Mercedesa. Sekundę do Ricciardo tracili z kolei Nico Hulkenberg, dwa McLareny i Carlos Sainz.
Pod koniec sesji na czele niewiele się zmieniło. Drugi trening padł łupem Daniela Ricciardo. Swoje pozycje poprawili kierowcy McLarena. Dobre tempo prezentowali także zawodnicy Toro Rosso. Z problemami zmagał się za to Williams.
[b]Pełne wyniki 2. treningu przed Grand Prix Monako:
Pozycja | Kierowca | Zespół | Czas/ strata |
---|---|---|---|
1. | Daniel Ricciardo | Red Bull | 1:11.841 |
2. | Max Verstappen | Red Bull | + 0.194 s |
3. | Sebastian Vettel | Ferrari | + 0.572 |
4. | Lewis Hamilton | Mercedes | + 0.695 |
5. | Kimi Raikkonen | Ferrari | + 0.702 |
6. | Valtteri Bottas | Mercedes | + 0.801 |
7. | Nico Hulkenberg | Renault | + 1.206 |
8. | Stoffel Vandoorne | McLaren | + 1.236 |
9. | Fernando Alonso | McLaren | + 1.274 |
10. | Carlos Sainz | Renault | + 1.359 |
11. | Brendon Hartley | Toro Rosso | + 1.381 |
12. | Sergio Perez | Force India | + 1.529 |
13. | Esteban Ocon | Force India | + 1.541 |
14. | Pierre Gasly | Toro Rosso | + 1.569 |
15. | Siergiej Sirotkin | Williams | + 1.706 |
16. | Kevin Magnussen | Haas | + 1.731 |
17. | Charles Leclerc | Sauber | + 1.734 |
18. | Romain Grosjean | Haas | + 1.922 |
19. | Lance Stroll | Williams | + 2.170 |
20. | Marcus Ericsson | Sauber | + 2.332 |
[/b]
ZOBACZ WIDEO Ekspert wróży Kubicy błyskawiczny powrót. "Jego wyniki są niewiarygodne!"