Monako to nie tylko wyścig F1. Kierowcy przeciwko demencji

Materiały prasowe / Pirelli Media / Tor uliczny F1 w Monako
Materiały prasowe / Pirelli Media / Tor uliczny F1 w Monako

Grand Prix Monako to nie tylko wyścig Formuły 1, ale też szereg imprez towarzyszących temu wydarzeniu. W kalendarz na stałe wpisał się charytatywny pokaz mody, w którym udział biorą kierowcy F1.

W tym artykule dowiesz się o:

Grand Prix Monako jest jednym z najważniejszych wydarzeń w kalendarzu Formuły 1. Jego pierwsza edycja odbyła się już w 1929 roku i nikt nie wyobraża sobie, by uliczny tor zniknął z F1, nawet jeśli bardzo trudno się na nim wyprzedza i niełatwo jest o spektakularne akcje w trakcie weekendu wyścigowego.

Zawody rozgrywane w księstwie są synonimem luksusu oraz eksluzywności. Dla producentów samochodów oraz wielu sponsorów to idealne miejsce do prezentacji. Pomaga im w tym zmieniony harmonogram Grand Prix. Pierwsze sesje treningowe odbywają się już w czwartek, a w piątek kierowcy mają wolne. Wtedy też odbywają się huczne imprezy.

W trakcie weekendu wyścigowego port w Monako jest pełen eksluzywnych jachtów, na których zabawa zaczyna się wieczorem i trwa aż do rana. Taki przywilej miliarderów, którzy lubią pojawić się w księstwie przy okazji Grand Prix Monako.

W tym okresie w księstwie odbywa się jednak jedno wydarzenie, które ma szczytny cel i można na nim spotkać kierowców. To pokaz mody, który ma miejsce w Amber Lounge. Jego pierwszą edycję zorganizowano w sezonie 2006. Od zeszłego roku organizatorzy wydarzenia połączyli siły z sir Jackiem Stewartem. W trakcie imprezy zbierane są datki na sfinansowanie badań nad demencją. Inicjatywa "Race Against Dementia" została założona przez Brytyjczyka, trzykrotnego mistrza świata F1, gdy dowiedział się, że jego żona Helen cierpi na tę chorobę.

- Naturalną decyzją było połączenie fundacji, która może zmienić życie z wydarzeniem charytatywnym organizowanym w Amber Lounge. Rodziny Stewartów oraz Irvine'ów (dyrektor generalną Amber Lounge jest Sonia Irvine, siostra Eddiego - byłego kierowcy F1) są tak powiązane ze światem wyścigów i mają tę samą siłę napędową, determinację i odwagę. Naszym wspólnym obowiązkiem jest, aby Amber Lounge Fashion osiągnęło przełomowe rezultaty i tym samym znaleźć lepszą przyszłość dla bliskich, którzy są lub mogą być w przyszłości dotknięci straszną chorobą, jaką jest demencja - informowali przed rokiem organizatorzy.

Pokaz mody w Amber Lounge to okazja, aby zobaczyć kierowców w innym wydaniu niż za kierownicą samochodu F1. Wejście na imprezę nie należy jednak do tanich. Ceny biletów kształtują się na poziomie kilkunastu tysięcy dolarów. Wśród licytowanych przedmiotów znajdują się nie tylko gadżety związane z zespołami F1 czy kierowcami, ale też rzeczy podarowane przez sponsorów i bogaczy z Monako.

W tegorocznym pokazie wzięli udział m. in. Siergiej Sirotkin, Charles Leclerc, Brendon HartleyMarcus Ericsson oraz Pierre Gasly. Oto jak prezentowali się w eleganckim wydaniu.

ZOBACZ WIDEO Ekspert wróży Kubicy błyskawiczny powrót. "Jego wyniki są niewiarygodne!"

Źródło artykułu: