Kimi Raikkonen może wrócić do rajdów. "Musi zdecydować co z jego karierą w Ferrari"

Materiały prasowe / Ferrari / Na zdjęciu: Kimi Raikkonen
Materiały prasowe / Ferrari / Na zdjęciu: Kimi Raikkonen

Jeśli Kimi Raikkonen nie znajdzie miejsca w Formule 1 w sezonie 2019, może wrócić do rywalizacji w WRC. Miejsce w rajdach samochodowych widzi dla niego Tommi Makinen, który zarządza zespołem Toyoty.

Kontrakt Kimiego Raikkonena z Ferrari wygasa wraz z końcem obecnego sezonu i nie wiadomo czy zostanie przedłużony. 38-latek od dłuższego czasu jest już wysyłany przez ekspertów na sportową emeryturę, choć sam czerpie ciągle radość z rywalizacji w F1. - W innym przypadku nie byłoby mnie tutaj - mówił w jednym z wywiadów.

Gdyby Włosi nie przedłużyli umowy z Raikkonenem, fiński kierowca może ponownie postawić na WRC. "Iceman" przeniósł się do świata rajdów już po sezonie 2009, gdy odszedł ze stajni z Maranello, by zrobić miejsce dla Fernando Alonso.

Według dziennika "Ilta Sanomat", Raikkonen ma prowadzić rozmowy z Tommim Makinenem. Fin jest szefem zespołu rajdowego Toyoty i widziałby w swoich szeregach mistrza świata F1 z roku 2007. - Kimi mógłby zostać naszym kierowcą. Najpierw musi jednak zdecydować, co dalej z jego karierą w Ferrari - skomentował Makinen.

Z kolei Mika Salo, były fiński kierowca F1, jest przekonany, że do Ferrari na pewno nie trafi Charles Leclerc. - Jest zbyt młody i zbyt niedoświadczony. Dlatego jedyną opcją dla Ferrari na kolejny rok jest podpisanie kontraktu z Ricciardo, albo zostawienie Raikkonena - dodał.

ZOBACZ WIDEO Spięcie Ugonoha z dziennikarzem. Zawodnik z trudem utrzymał nerwy na wodzy (WIDEO)

Komentarze (3)
avatar
One_Shoot
27.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A ja dla odmiany widział bym Kimiego w Mercedesie. Jest to dużo solidniejszy kierowca niż Bottas , który jest taki nijaki i zbyt często za dużo odstaje od Hamiltona. Kimi nadaza calkiem niezle Czytaj całość