Kierowcy o Maxie Verstappenie. "Nie uczy się na własnych błędach"

Materiały prasowe / Red Bull Content Pool / Na zdjęciu: Max Verstappen
Materiały prasowe / Red Bull Content Pool / Na zdjęciu: Max Verstappen

Przez brak udziału w kwalifikacjach z powodu rozbicia bolidu w trzecim treningu w Monako, Max Verstappen stracił być może szanse na wygraną. Krytyka znów spadła na głowę kierowcy z Holandii.

Błąd Maxa Verstappena był identyczny jak ten, który popełnił w Q1 dwa lata temu. Uszkodzenia bolidu były zbyt poważne, aby zdążyć naprawić samochód do kwalifikacji. Przez to Holender do Grand Prix Monako wystartował z ostatniego pola, ale ostatecznie dojechał do mety na 9. miejscu.

- Takie rzeczy się zdarzają. Jednak jeżeli się powtarzają, to znaczy, iż ktoś nie wyciągnął wniosków. Naciskamy mocno i przejeżdżamy milimetry obok barier. Przed telewizorem łatwo dokonać oceny. Jednak powinieneś uczyć się na swoich błędach - powiedział Sergio Perez o sytuacji Verstappena.

Suchej nitki nie pozostawił również były kierowca F1 Jacques Villeneuve. - Mógł mieć pole position albo pierwszą linię. Wystartował za to z ostatniego pola, bo nie kalkulował ryzyka. Jeśli nadal będzie popełniał takie błędy, to nigdy nie zostanie mistrzem świata. Nie wiem co mu zrobić, aby się zmienić. Ma wsparcie zespołu, a to duże szczęście - oznajmił Kanadyjczyk.

Natomiast Felipe Massa uważa, że pozycja Verstappena jest bezpieczna w Red Bull Racing. - Jego przeniesienie do Toro Rosso jest wykluczone. Taki talent jak on chciałby mieć każdy zespół. Potrzebuje tylko rozmowy, aby pójść we właściwym kierunku - oświadczył.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: w Małopolsce padł niecodzienny gol. To "samobój"

Komentarze (0)