To może być ostatni rok startów Fernando Alonso w F1

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / McLaren / Na zdjęciu: Fernando Alonso
Materiały prasowe / McLaren / Na zdjęciu: Fernando Alonso
zdjęcie autora artykułu

Wszystko wskazuje na to, że dwukrotny mistrz świata Fernando Alonso pożegna się po tym sezonie z Formułą 1. W kuluarach osoby związane ze środowiskiem zauważają coraz większą frustrację kierowcy.

W tym artykule dowiesz się o:

Podobnie jak większość fanów, Fernando Alonso miał nadzieję, na to, że w obecnym sezonie otrzyma znów szansę na wygrywanie wyścigów w F1. Niestety McLaren po odejściu od zawodnych silników Hondy, nie doskoczył natychmiast do czołówki mistrzostw.

W 2018 roku bolidy z Woking zasilane są jednostkami Renault. Okazuje się jednak, że zawodzi mocno wydajność modelu MCL33, który nie spełnił oczekiwań. Rozczarowanie może zaś mieć wpływ na motywację Alonso.

- Rozmawiałem z nim w Monako i odniosłem wrażenie, że nie będzie kontynuował kariery w Formule 1 - powiedział ekspert Sky Sports F1, Martin Brundle.

Frustrację swojego rodaka zauważa również Carlos Sainz senior, którego syn ściga się dla Renault i utrzymuje dobre kontakty z Alonso. - Zdecydowanie Fernando chciałby być teraz w innym położeniu w F1 - stwierdził były rajdowy mistrz świata.

- Zależy mu na podiach i wygrywaniu w F1. Gdy wcześniej walczyłeś o najwyższe cele, a w jego przypadku mam na myśli dwa mistrzostwa w F1, to rośnie złość, gdy nie masz szans dalszej walki o czołowe lokaty. To szczególnie ważne jeśli jesteś tak doświadczony i masz taki charakter jak Fernando - dodał Sainz.

Fernando Alonso wywalczył 80 procent punktów McLarena w obecnym sezonie Formuły 1. Hiszpan punktował w każdym wyścigu poza ostatnimi zawodami w Monako, gdzie zawiódł go samochód. W Formule 1 rywalizuje nieprzerwanie od 2001 roku.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Wielkie serce Andrzeja Wrony

Źródło artykułu: