Dla Stoffela Vandoorne'a obecny sezon jest drugim, w którym ma okazję do regularnych startów w Formule 1. Belg nie uzyskuje jednak najlepszych rezultatów za kierownicą McLarena, będąc w cieniu Fernando Alonso.
W talent i umiejętności 26-latka ciągle jednak wierzą eksperci. - Czas, który mija, nigdy nie wraca. Nadal jednak jestem pozytywnie nastawiony do jego dalszej kariery. Nie jesteśmy w zespole, więc nie wiemy co tam dokładnie się dzieje. Widać jednak wyraźnie, że McLaren nie jest w miejscu, do którego się przyzwyczailiśmy - ocenił Jacky Ickx, który ma na swoim koncie osiem zwycięstw w F1.
73-latek nie ukrywa, że Vandoorne'owi trudno będzie zyskać miano lidera zespołu i wyjść z cienia Alonso. - McLaren ma pewne problemy, na rozwiązanie których idzie sporo energii. Do tego Alonso jest wyraźnie numerem jeden. Stoffel jest ciągle szybkim kierowcą i nie stracił żadnego ze swoich talentów. Może po prostu brakuje mu odrobiny szczęścia, jakiegoś sukcesu. Może wtedy byłby w stanie się przebić i zostać liderem w niedalekiej przyszłości. Ciągle w niego wierzę - dodał Ickx.
Umowa Vandoorne'a z McLarenem wygasa po zakończeniu obecnego sezonu i w padoku nie brakuje opinii, że zespół z Woking może nie być zainteresowany jej przedłużeniem. Zainteresowanie Belgiem wyrażają jednak inne ekipy, jak chociażby Renault.
ZOBACZ WIDEO Tomasz Musiał: Niesłuszny karny był wcześniej zaplanowany. Pokazaliśmy zawodnikom jak działa VAR