GP Kanady: pole position dla Sebastiana Vettela

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Ferrari / Na zdjęciu: Sebastian Vettel
Materiały prasowe / Ferrari / Na zdjęciu: Sebastian Vettel
zdjęcie autora artykułu

Sebastian Vettel uzyskał najlepszy czas w kwalifikacjach do Grand Prix Kanady. Niemiec pokonał w walce o pole position Valtteriego Bottasa. Błędy z kolei popełnili Kimi Raikkonen oraz Lewis Hamilton.

Chwilę po rozpoczęciu kwalifikacji do Grand Prix Kanady, swój udział w nich zakończył Romain Grosjean. Francuz wyjechał z garażu, a po kilku sekundach z jego bolidu zaczął wydobywać się dym. Awarii uległa jednostka napędowa w samochodzie Haas F1 Team. Problemy w Q1 miał również Marcus Ericsson, który przytarł bolid o "Ścianę Mistrzów". Ostatecznie Szwed zakończył kwalifikacje na przedostatnim miejscu.

Gdyby nie te dwa przypadki, ostatnie miejsca zajęliby z pewnością kierowcy Williamsa. Dotychczasowy przebieg weekendu pokazuje, że Lance Stroll oraz Siergiej Sirotkin nie odegrają znaczącej roli w wyścigu. Do grona tych pechowców dołączył Pierre Gasly, a rzutem na taśmę do kolejnej części awansowali Kevin Magnussen oraz Brendon Hartley.

Najszybszy w Q1 był Sebastian Vettel, który minimalnie wyprzedził Kimiego Raikkonena.

Drugą część kwalifikacji rozpoczęli kierowcy Mercedesa i Ferrari, którzy wyjechali na oponach ultramiękkich. Po pierwszym przejeździe najszybszy był Valtteri Bottas, ale chwilę później lepszy czas uzyskał Vettel. Wszystkich jednak pogodził Max Verstappen, który prezentował najlepszą formę w treningach.

Po zmianie opon, najszybsze okrążenie złożył Daniel Ricciardo, który w Q2 był lepszy od Verstappena i Bottasa. Natomiast odpadli Kevin Magnussen, Brendon Hartley, Charles Leclerc, Fernando Alonso i Stoffel Vandoorne. Wysoką formę potwierdził z kolei duet Renault oraz Sahara Force India F1 Team.

Finałową część dobrze rozpoczął Vettel, który 0.081 sekundy wyprzedzał Bottasa. Za tą dwójką z większą już stratą znaleźli się Raikkonen oraz Hamilton. Ze swoim pierwszym okrążeniem zwlekali z kolei Ricciardo oraz Verstappen. Lepsze "kółko" wykręcił Holender, który wskoczył miedzy Raikkonena a Hamiltona.

Decydujący przejazd nie zmienił kolejności w tabeli. Nieco poprawił się Vettel, a błędy popełnili Raikkonen oraz Hamilton. Fin wyjechał na trawę, a obrońca tytułu zablokował koła.

Wyniki kwalifikacji do Grand Prix Kanady:

Pozycja Kierowca Zespół Czas/ strata
Q3
1Sebastian VettelFerrari1:10.764
2Valtteri BottasMercedes1:10.857
3Max VerstappenRed Bull1:10.937
4Lewis HamiltonMercedes1:10.996
5Kimi RaikkonenFerrari1:11.095
6Daniel RicciardoRed Bull1:11.116
7Nico HulkenbergRenault1:11.973
8Esteban OconForce India1:12.084
9Carlos SainzRenault1:12.168
10Sergio PerezForce India1:12.671
Q2
11Kevin MagnussenHaas1:12.606
12Brendon HartleyToro Rosso1:12.635
13Charles LeclercSauber1:12.661
14Fernando AlonsoMcLaren1:12.856
15Stoffel VandoorneMcLaren1:12.865
Q1
16Pierre GaslyToro Rosso1:13.047
17Lance StrollWilliams1:13.590
18Siergiej SirotkinWilliams1:13.643
19Marcus EricssonSauber1:14.593
20Romain GrosjeanHaas-

ZOBACZ WIDEO MŚ 2018. Jakub Błaszczykowski dla WP SportoweFakty: Nie mogłem wstać z łóżka bez tabletek. Nie myślałem nawet o treningu

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Czy Sebastian Vettel wygra GP Kanady?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (12)
avatar
Katon el Gordo
10.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tym razem WYJĄTKOWO Stroll i Sirotkin zakończyli kwalifikacje na Q1.  
avatar
hulgarny wuj
10.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Co to? Muzina zapomniała jak sie jeżdzi? Przeciez to jego ulubiony tor. Czyżby skończyła sie parada kazełków ... A tak poza tym, miny Wolffa i Laudy po kwalifikajach ... Widok bezcenny. ; D  
avatar
Maciek Adamek
9.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Niech mi ktoś powie że Grosjean to zły kierowca to trzasne. Prawdopodobnie to największy pechowiec w dziejach f1. Te kwalifikacje tylko to pokazały a szkoda bo ma lepsze tępo od magnusena  
avatar
Ricciardo
9.06.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ależ ciekawie się ułożyło. Będzie ekscytujący start i dobrze, że Seba ma bufor w postaci Botasa, choć Max z miększymi oponami i tak może od razu ostro ruszyć do ataku. Bardzo mnie w tym ciekaw Czytaj całość
avatar
AVE STAL
9.06.2018
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Forza Ferrari