Kierowca Williamsa ukarany po GP Francji za...zbyt wolną jazdę

Rekord Schumachera pobity. Hamilton wygrywa dosłownie wszędzie

Sędziowie wyznaczeni do Grand Prix Francji mieli pełne ręce roboty w niedzielne popołudnie. W wyścigu Formuły 1 na torze Circuit Paul Ricard  doszło do wielu incydentów i zawodnicy otrzymywali liczne nagany.

Jednym z ukaranych był kierowca Williams Martini Racing - Siergiej Sirotkin. Rosjanin, który został sklasyfikowany na 15. miejscu, w trakcie wyścigu nie dostosował się do przepisów o zachowaniu odpowiedniej prędkości za samochodem bezpieczeństwa.

Debiutant z Moskwy jechał za wolno i dostał za to 5 sekund kary czasowej oraz dwa punkty karne do super licencji. Sirotkin ma w ten sposób już 4 punkty zebrane w sezonie 2018. Wcześniej sędziowie ukarali zawodnika za kolizję z Sergio Perezem w GP Azerbejdżanu.

Dwa punkty karne za kolizję z Valtterim Bottasem z pierwszego okrążenia otrzymał również Sebastian Vettel. W podobny sposób za stworzenie niebezpiecznej sytuacji na torze po starcie został ukarany Romain Grosjean, który ma w dorobku aż 7 punktów karnych. Gdy zawodnik "zbierze" 12 punktów na super licencji zostaje odsunięty na kolejny wyścig. Od momentu wprowadzenia powyższego systemu przez FIA nie "udało się" to jeszcze żadnemu kierowcy.

Po wyścigu reprymendy od sędziów otrzymali również Esteban Ocon i Pierre Gasly, o czym informowaliśmy w wcześniej: Sędziowie bezwzględni dla Ocona i Gasly'ego. Reprymendy dla kierowców

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Polska - Kolumbia. Gmoch wskazał element, który zawiódł u reprezentantów