Przed rozpoczęciem niedzielnego wyścigu Formuły 1 we Francji, na tor Circuit Paul Ricard w bolidzie Lotusa z 2012 roku wyjechała urodziwa Aseel Al-Hamad. Saudyjka wykonała okrążenie pokazowe stając się pierwszą kobietą w swoim państwie, która zasiadła w samochodzie wyścigowym.
Wydarzenie zorganizowane przez Renault, zbiegło się w czasie ze zniesieniem w królestwie Arabii Saudyjskiej jedynego na świecie prawa zakazującego kobietom prowadzenie samochodów.
- To piękny gest ze strony Renault i F1, który wspiera cudowny dzień w moim kraju - powiedziała Al-Hamad, który jeździła na Paul Ricard modelem Lotusa E20, w którym zwycięstwo w GP Abu Zabi w 2012 roku odniósł Kimi Raikkonen.
- Jestem ambasadorem swojego kraju i mam nadzieję, że spisałam się najlepiej jak mogłam. To wspaniały sposób, by rozpocząć nową erę w Arabii Saudyjskiej - dodała Al-Hamad.
Arabia Saudyjska nie zapisała się dotąd w znaczący sposób w światowej historii sportów motorowych. W 2017 roku stolica państwa Riyadh była gospodarzem pokazowego wyścigu Race of Champions. Pod koniec tego roku w Arabii Saudyjskiej odbędzie się pierwszy wyścig o randze międzynarodowej, gdy swój nowy sezon na obiekcie w Riyadh zainauguruje Formuła E.
A special way to mark a special day
— Formula 1 (@F1) 24 czerwca 2018
Aseel Al-Hamad drives in the @RenaultSportF1 Passion Parade at the #FrenchGP on the same day Saudi Arabia allowed women to obtain a driving licence pic.twitter.com/vserUodFly
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Pierwsze spotkanie było do wygrania. "Trener Senegalu powiedział jedną mądrą rzecz"
f1 mogla by zrobic w sobote wyscig dla babek kazdy team f1 wystawia po 1 aucie i ogien