Przyszłość Carlosa Sainza w Renault stoi pod znakiem zapytania, gdyż Hiszpan jest jedynie wypożyczony z Red Bull Racing. Brytyjczycy mogą sięgnąć po 23-latka, jeśli nowego kontraktu z zespołem nie podpisze Daniel Ricciardo. Decyzję Australijczyka mamy poznać najpóźniej podczas przerwy wakacyjnej.
Tak długo na rozstrzygnięcie losów Ricciardo, a co za tym idzie Sainza, nie zamierzają czekać szefowie Renault.
- Nie będziemy czekać w nieskończoność, aż Ricciardo i Red Bull określą się co do przyszłości. Sprawy muszą zostać jak najszybciej ułożone, byśmy wiedzieli na czym stoimy z Carlosem. Stanowi on dla nas poważną opcję na przyszły rok. Jeśli jednak nie będzie dla nas dostępny, to rozważymy inne opcje - powiedział Cyril Abiteboul, szef Renault.
Zdaniem "L'Equipe", zespół z Enstone ma przyglądać się Estebanowi Oconowi. Młody Francuz osiąga bardzo dobre wyniki w barwach Force India i stanowi poważną alternatywę na wypadek niepowodzeń związanych z transferem Carlosa Sainza.
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Slaven Bilić idealny dla Polaków. "Ma ogromną radość futbolu"