Esteban Gutierrez chce wrócić do F1. "Nadal mam sporo do zaoferowania"

AFP / Esteban Gutierrez
AFP / Esteban Gutierrez

Esteban Gutierrez myśli o powrocie do Formuły 1. Meksykański kierowca wypadł z królowej motorsportu po sezonie 2016. W ostatnich miesiącach 26-latek poświęcił się pracy na rzecz Mercedesa w symulatorze niemieckiego zespołu.

W tym artykule dowiesz się o:

Kibice zgromadzeni w ten weekend na torze Silverstone zobaczą w akcji Estebana Gutierreza. Meksykanin po raz ostatni wystąpił w wyścigu F1 w sezonie 2016, gdy reprezentował barwy Haasa. Teraz przyjdzie mu pokonać demonstracyjne okrążenia starszym samochodem Mercedesa. Będzie to model W07.

- Pracowałem z Mercedesem od początku tego roku jako kierowca rozwojowy. Wykonałem mnóstwo pracy w symulatorze, pomagając zespołowi w przygotowaniach do kolejnych wyścigów. Wspaniale jest tutaj wrócić i chcę podziękować ekipie za tę szansę - powiedział Gutierrez.

26-latek po odejściu z F1 próbował swoich sił w IndyCar i Formule E. Meksykanin wierzy jednak w to, że nie powiedział jeszcze ostatniego słowa w królowej motorsportu. - Wspomniane serie były świetną okazją, by spróbować co się pod nimi kryje. Nowe wyzwania to zawsze coś fajnego, ale moim celem pozostaje F1. Czuję, że nadal mam sporo do zaoferowania jako kierowca w tej kategorii. Rezygnacja z dalszej kariery nie jest dobrą opcją. Wszystko jest możliwe. Powrót do F1 jest moim celem i nad tym pracuję - dodał.

Gutierrez nie wykluczył, że dzięki ciężkiej pracy na rzecz Mercedesa, otrzyma do dyspozycji tegoroczny model podczas testów. - Mam taką nadzieję. Moim celem jest dostarczenie zespołowi jak największej ilości informacji - podsumował kierowca z Meksyku.

Co ciekawe, Gutierrez bardzo długo utrzymywał w tajemnicy fakt, że rozpoczął współpracę z Mercedesem. 26-latek nie chciał jednak rozpraszać swojej uwagi i wolał w ciszy i skupieniu pracować z niemieckim producentem.

ZOBACZ WIDEO Tomasz Listkiewicz: Nie możemy odmówić sprawdzenia sytuacji przez VAR. To wierutna bzdura!

Komentarze (0)