Mercedes mógł popełnić błąd na Silverstone. "Podjęliśmy ryzyko"

Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: Valtteri Bottas za kierownicą Mercedesa
Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: Valtteri Bottas za kierownicą Mercedesa

Valtteri Bottas nie zmienił opon w trakcie neutralizacji podczas wyścigu o Grand Prix Wielkiej Brytanii. Odważna taktyka nie dała jednak Finowi zwycięstwa. - Podjęliśmy ryzyko, a skończyło się na czwartym miejscu - ocenił Bottas.

W tym artykule dowiesz się o:

Pojawienie się samochodu bezpieczeństwa w końcówce wyścigu o Grand Prix Wielkiej Brytanii sprawiło, że Valtteri Bottas miał nie lada szansę na odniesienie zwycięstwa. Fin nie zjechał do alei serwisowej po nowy komplet opon, dzięki czemu wysunął się na pierwsze miejsce.

28-latek nie był jednak w stanie dowieźć prowadzenia do mety, gdyż znajdujący się za jego plecami Sebastian Vettel wykorzystał potencjał świeższego ogumienia i bez problemów rozprawił się z kierowcą Mercedesa.

- Czułem, że mamy możliwość dojechania na tym komplecie do mety. Oczywiście, to była teoria, bo w praktyce nie sprawdzałem mojego tempa na dłuższych przejazdach na oponach typu medium. Jednak z naszych obliczeń wynikało, że powinniśmy dać radę. Tak jednak nie było - wytłumaczył strategię zespołu Bottas.

Fiński kierowca nie ukrywa, że być może lepszym rozwiązaniem byłoby zjechanie do alei serwisowej po nowy komplet opon, bo ostatecznie dojechał on do mety na czwartej pozycji. - Teraz łatwo powiedzieć, że należało skorzystać z kolejnego pit-stopu. Przynajmniej pozwoliłoby mi to utrzymać pozycję. Podjęliśmy ryzyko, by być pierwszym, a skończyliśmy na czwartym miejscu. Szkoda. Zabrakło nam pięciu okrążeń, by ta taktyka zadziałała - dodał.

Bottas nie ukrywa, że gdy na ostatnich okrążeniach był atakowany przez Vettela, nie miał jakichkolwiek szans na obronę pierwszej pozycji. - Próbowałem wszystkiego, co byłem w stanie, aby tylko zostać na prowadzeniu. Musiałem naciskać i jechać na limicie niczym w kwalifikacjach. Przy takiej jeździe opony też szybciej się niszczą, co nie pomaga. Starałem się jak mogłem, ale nie mogłem nic zrobić - podsumował kierowca ekipy z Brackley.

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Rosja największym wygranym mundialu. "Czerczesow zrobił to czego zabrakło Nawałce"

Komentarze (0)