Padok F1 zaskoczony odejściem Sergio Marchionne

W sobotę z powodów zdrowotnych, w trybie natychmiastowym z funkcji prezesa Ferrari zrezygnował Sergio Marchionne. Informacja ta zaskoczyła wiele osób związanych z F1 podczas weekendu Grand Prix Niemiec.

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota
Sergio Marchionne Getty Images / Clive Mason / Na zdjęciu: Sergio Marchionne
Fiat Chrysler oraz Ferrari potwierdzili, że Sergio Marchionne wracał do zdrowia po przebytej operacji ramienia. Jednak jego stan zdrowia znacznie się pogorszył i nie był w stanie reprezentować swoje funkcji. W trybie natychmiastowym na czele Fiat-Chrysler Automobiles stanął Mike Manley, natomiast kontrolę nad Ferrari przejął John Elkann.

Rezygnacja ze stanowiska prezesa będzie miała spory wpływ w F1. To właśnie Marchionne jest zwolennikiem szybkiego zatrudnienia Charlesa Leclerc'a. Natomiast Maurizio Arrivabene chciałby pozostania Kimiego Raikkonena na kolejny sezon. Obecna sytuacja może oznaczać opóźnienie debiutu kierowcy Monako w barwach Ferrari.

- To bardzo ważna osoba w Formule 1 - powiedział Toto Wolff, szef Mercedesa.

- Mam nadzieję, że każdy kto go zastąpi zda sobie sprawę, jaką wartość ma Ferrari w Formule 1. Szybko zdecyduje o tym, aby pozostać w tym sporcie - dodał Zak Brown z McLarena.

ZOBACZ WIDEO: Robert Kubica: Moi kibice są ewenementem
Czy wierzysz w odejście Ferrari z Formuły 1?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×