Robert Kubica mówi o przyszłości w F1. "Znowu mogę jeździć na wysokim poziomie"

PAP / Tytus Żmijewski / Robert Kubica podczas wizyty w Toruniu
PAP / Tytus Żmijewski / Robert Kubica podczas wizyty w Toruniu

Powrót Roberta Kubicy do ścigania wzbudza ogromne emocje, rozpala wyobraźnię kibiców Formuły 1. Polak bardzo spokojnie podchodzi do swojej przyszłości. - Dużo się o tym mówi, ale mi to nie przeszkadza - podkreśla Polak.

W tym artykule dowiesz się o:

Po Grand Prix Węgier (29 lipca), Formuła 1 udaje się na miesięczne wakacje. Okres, który sprzyja pojawianiu się transferowych plotek. Od dawna nie było takiego zamieszania na rynku kierowców, a jednym z jego głównych bohaterów jest Robert Kubica.

Polak bardzo spokojnie podchodzi do swojej przyszłości w F1. W rozmowie z Michałem Owczarkiem z portalu "sport.pl" powiedział, że czeka na rozwój wydarzeń. Plotkami w ogóle się nie przejmuje.

- Dużo się mówi, choć o mnie mam wrażenie, że mało. Ale taki to czas plotkowania. Mi to nie przeszkadza. Robię swoje i miejmy nadzieję, że znajdę się w odpowiednim miejscu i w odpowiednim czasie - wyjaśnił.

Polak przymierzany jest do Force India, Haasa, Saubera, czy Toro Rosso. Wykluczyć nie można też awansu na kierowcę wyścigowego Williamsa. Opcji jest dużo. - Im dłużej to będzie trwało, tym szanse na angaż będą mniejsze. Ale z tymi szansami w F1 to wszystko potrafi się bardzo szybko zmienić, o czym przekonałem się na własnej skórze w ubiegłym roku - dodał.

Dla Kubicy ostatnie 12 miesiące były niezwykle istotne. Polak po sześciu latach wrócił na tory F1. Jako kierowca rezerwowy Williamsa radzi sobie bardzo dobrze. - Przez ten czas zrozumiałem i poznałem siebie na nowo jako kierowcę. Nabrałem pewności, że mogę to zrobić po raz kolejny i znowu mogę jeździć w F1 na wysokim poziomie - przyznał.

ZOBACZ WIDEO Mamy nagranie z historycznego zjazdu Bargiela. Te ujęcia zapierają dech w piersiach!

Źródło artykułu: