5 
W piątek Renault oraz Daniel Ricciardo zaszokowali świat ogłaszając kontrakt obowiązujący na lata 2019-2020. Po miesiącach spekulacji łączących Australijczyka z Mercedesem, Ferrari i McLarenem, ostatecznie trafił on do Enstone.
Wygląda na to, że Ricciardo zmęczył się byciem kierowcą numer dwa w Red Bull Racing, gdzie faworyzowany wydaje się być Max Verstappen. Jednak wydawało się, że 29-latek będzie musiał pogodzić się z sytuacją i zostać w Milton Keynes. Wtedy do gry weszło Renault, które ma bardzo ambitne cele na najbliższe sezony w Formule 1.
Zadowolony z tej decyzji jest Nico Hulkenberg. - Daniel jest świetnym kierowcą oraz człowiekiem. On potrafi wszystko. Nie muszę ukrywać, że czeka mnie spore wyzwanie. Posiadanie tak świetnego kolegi w zespole jest pozytywne. Pokazuje to, jak poważne cele ma Renault, które zatrudniło jednego z czołowych kierowców - powiedział Niemiec.
Decyzja Ricciardo sprawiła, że w Formule 1 możemy być świadkami kilku transferów. Z Ferrari od pewnego czasu łączony jest Charles Leclerc, a Carlos Sainz jr. ma wrócić do Red Bull Racing. Kierowców szuka również McLaren, który nadal nie potwierdził składu na sezon 2019.
ZOBACZ WIDEO Drony kluczowe przy wyprawie Andrzeja Bargiela na K2. Dostarczyły leki i zapomnianą kamerę
Kto zdobędzie więcej punktów w sezonie 2019? 
Rozwiń odpowiedzi (4) 
