Lance Stroll ma na swojej drodze kolejne komplikacje. Kanadyjczyk liczył na szybki transfer do Racing Point Force India, po tym jak właścicielem zespołu został jego ojciec - Lawrence. W ostatni wtorek miał nawet przymiarkę do modelu VJM11.
W zespole z Grove przekonują jednak, że nie należy oczekiwać, by 19-latek szybko zmienił pracodawcę. - Nie sądzę, aby doszło do tego już w Singapurze. Mamy sporo przeszkód do pokonania. Trzeba załatwić parę tematów związanych ze sprzedażą Force India. Kiedy to wszystko stanie się faktem, to dopiero wtedy mogą ruszyć kostki domina. Jestem przekonana, że to nie wydarzy się przed Grand Prix Singapuru - powiedziała Claire Williams.
Na dalszy ciąg wydarzeń czeka Robert Kubica. Polak jest obecnie rezerwowym w Williamsie, ale jego umowa gwarantuje mu awans do roli kierowcy etatowego w przypadku jakichkolwiek zmian w kadrowych w brytyjskiej ekipie.
- Może do transferu Strolla dojdzie w Rosji albo Stanach Zjednoczonych. To bardziej prawdopodobny termin. Musimy poczekać i zobaczyć co się wydarzy - dodała Williams.
Według informacji "Motorsportu", kierownictwu Racing Point Force India zależy na tym, aby do Grand Prix Singapuru przystąpić w niezmienionym składzie. Tamtejszy tor ma sprzyjać modelowi VJM11, a zespół chce zdobyć jak najwięcej punktów, by piąć się w górę klasyfikacji konstruktorów.
- Musimy myśleć o przyszłym roku, ale mamy też sporo punktów do zdobycia w tym sezonie. Jesteśmy na dziewiątym miejscu w klasyfikacji konstruktorów, a nasze cele sięgają wyżej. Na tym musimy się skupić. Będziemy się martwić kierowcami w późniejszym terminie. 18 punktów zdobyte w Belgii było naszym najlepszym wynikiem w tym roku i w kolejnych wyścigach musimy utrzymać tę formę. Włoska Monza nam pasuje, a w Singapurze mamy mieć sporo poprawek w naszym samochodzie. Dlatego skupimy się na tym, co nam najlepiej wychodzi, czyli na ściganiu - podsumował Otmar Szafnauer, dyrektor zarządzający ekipy Lawrence'a Strolla.
ZOBACZ WIDEO Szalony mecz w Rzymie, cudowne trafienie Pastore. Skrót starcia AS Roma - Atalanta [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]