GP Singapuru: Red Bull dyktował tempo w 1. treningu na Marina Bay

Formuła 1 opuściła Europę i przeniosła się do południowo-wschodniej Azji. Pierwszym przystankiem na finałowej trasie sezonu jest nocny wyścig w Singapurze.

Od początku sesji, która rozpoczęła się jeszcze przy naturalnym świetle, prym wiedli na zmianę kierowcy Red Bull Racing i Mercedesa. Dopiero w ostatnich trzydziestu minutach swoje tempo podkręciło Ferrari. Nie przeszkodziło to jednak Danielowi Ricciardo w ustanowieniu najlepszego czasu treningu. Australijczyk przejechał obiekt Marina Bay w czasie 1:39.711. Za nim uplasował się jego zespołowy partner Max Verstappen, który stracił 0,2 sekundy. Lewis Hamilton i Valtteri Bottas spadli poza czołową piątkę.

Oprócz faworytów, niezwykle dobrze spisali się obaj reprezentanci Renault, którzy przedzielili duet Srebrnych Strzał oraz zawodnicy Saubera i Haasa.

W dalszym ciągu nie widać poprawy w Williamsie. Lance Stroll oraz Siergiej Sirotkin zajęli 18. i 19. miejsce. Problemy ma także McLaren. Stoffel Vandoorne zamknął stawkę. Belg nie pierwszy już raz spisał się zdecydowanie gorzej od swojego kolegi z ekipy - Fernando Alonso, który pod sam koniec informował o problemach z mocą. W ostatnich minutach swój samochód uderzając w ścianę uszkodził Charles Leclerc.

2. sesja treningowa rozpocznie się o 14:30 czasu polskiego. Wyścigi Formuły 1 można obejrzeć na żywo również w Internecie i na urządzeniach mobilnych. Cały sezon na kanałach Eleven Sports na platformie WP Pilot.

Wyniki 1. treningu przed wyścigiem o Grand Prix Singapuru:

ZOBACZ WIDEO MŚ 2018. Niezwykły mecz kadry Polski. "Nie pamiętam takiego spotkania"