Alex Zanardi nie ma wątpliwości. "To Hamilton dominuje"

Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: Lewis Hamilton na Hungaroringu
Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: Lewis Hamilton na Hungaroringu

Włoskie media oraz Alex Zanardi nie mają wątpliwości co do tytułu mistrzowskiego w sezonie 2018. Trafi on w ręce Lewisa Hamiltona, a największymi przegranymi są Sebastian Vettel oraz Ferrari.

Były kierowca Formuły 1 oraz IndyCar jest przekonany, że tegoroczny tytuł MŚ trafi do Lewisa Hamiltona. Pomimo tego, iż Ferrari ma najlepszy bolid z całej stawki, to stajnia z Maranello i Sebastian Vettel zaprzepaścili swoją szansę podczas ostatniego GP Singapuru.

- To był tylko jeden wyścig, ale doskonale odzwierciedlił on stan rzeczy w tym sezonie - powiedział Zanardi dla "La Gazzetta dello Sport". - Po Monzie wszyscy odnieśli wrażenie, że wygrana w kolejnym wyścigu poprawi sytuację. Jednak Lewis wbił wszystkich w ziemię swoim doskonałym, niemal poetyckim występem - dodał.

Włoch uważa, że po ostatnim wyścigu Vettel stracił szanse na mistrzowski tytuł. - Po twarzy Seba widać, że zmienił się układ sił. Z matematycznego punktu widzenia Ferrari ma jeszcze szanse. Jednak patrząc na to realistycznie, to Lewis obecnie dominuje - zakończył Zanardi.

Włoskie media zgodziły się ze słowami Zanardiego. "To koniec mistrzostw dla Ferrari", "Vettel pożegnał się z tytułem" - tak brzmiały tytuły włoskich gazet po singapurskim wyścigu.

- Obecna sytuacja przypomina mi tą sprzed roku. Tym razem smutek jest jednak większy, bo Ferrari ma najlepszy bolid. Nie ma jednak najszybszego kierowcy - zauważył Umberto Zapelloni, jeden z włoskich dziennikarzy.

"Hamilton jest spokojny, natomiast Vettel tonie w najbardziej destrukcyjnych odmętach samego siebie." - napisano w "Corriere della Sera".

Wyścigi Formuły 1 można obejrzeć na żywo również w Internecie i na urządzeniach mobilnych. Cały sezon na kanałach Eleven Sports na platformie WP Pilot

ZOBACZ WIDEO MŚ 2018. Bułgarzy prowokowali bardziej niż Irańczycy. "Trener uczulał, że sędziowie mogą być przeciwko nam"

Źródło artykułu: