Bojowe nastroje w Williamsie. "To będą intensywne dni"

Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: Siergiej Sirotkin na torze
Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: Siergiej Sirotkin na torze

Bojowe nastroje panują w Williamsie przed wyścigiem o Grand Prix Rosji. Kierownictwo ekipy z Grove jest przekonane, że Lance Stroll i Siergiej Sirotkin będą w stanie włączyć się do walki o punkty.

W tym artykule dowiesz się o:

Ostatni wyścig w Singapurze nie potoczył się po myśli Williamsa. Wprawdzie Lance Stroll oraz Siergiej Sirotkin dojechali do mety, ale tor Marina Bay po raz kolejny obnażył największe wady tegorocznego samochodu brytyjskiej ekipy. W efekcie Kanadyjczyk i Rosjanin nie mieli większych szans na walkę o punkty.

Kierownictwo stajni z Grove ma nadzieję, że w rosyjskim Soczi sytuacja ulegnie zmianie. - To będzie wyjątkowy weekend, bo po raz pierwszy Siergiej pojedzie przed własną publicznością. Zakładamy, że otrzyma ogromne wsparcie od rosyjskich kibiców. Spodziewamy się stabilnych warunków pogodowych, a sam tor ma w sobie cechy normalnego obiektu i ulicznego. Dlatego jest trudny technicznie. Wymaga to wydajności od samochodu zarówno w wolnych, jak i szybkich zakrętach - ocenił Paddy Lowe, dyrektor techniczny Williamsa.

Stroll miał okazję rywalizować w Rosji przed rokiem, ale wtedy nie zdobył punktów. - Ściganie się w rejonach wioski olimpijskiej to coś wspaniałego. Rywalizacja odbywa się w pięknej scenerii. Góry pokryte śniegiem, morze. Organizatorzy wykonali niesamowitą pracę, jeśli chodzi o infrastrukturę. Sam tor też jest świetny. W zeszłym roku w kwalifikacjach prawie dobrnąłem do Q3, ale potem nie udało mi się zrobić dobrego okrążenia rozgrzewkowego. To kluczowe, aby opona dobrze spisywała się na początku. Jestem pewien, że ten wyścig będzie wspaniały dla naszego zespołu - stwierdził 18-latek.

Ogrom pracy w najbliższych dniach czeka za to Sirotkina, który jest jedynym kierowcą z Rosji w F1. Dlatego też 23-latek ma zaplanowanych szereg występów komercyjnych. - Fajnie, że przed nami mój domowy wyścig. Tak jak w życiu, są wzloty i upadki. Ściganie się przed własną publicznością to ogromna przyjemność, bo mam wsparcie z całego kraju. Jednak muszę też wykonać sporo pracy w ten weekend. Więcej niż w trakcie pozostałych Grand Prix. Niełatwo będzie mi zarządzać czasem i energią, a równocześnie dawać z siebie wszystko na torze. Mimo wszystko, to jest weekend, którego nie mogę się doczekać! - podsumował kierowca z Moskwy.

Wyścigi Formuły 1 można obejrzeć na żywo również w Internecie i na urządzeniach mobilnych. Cały sezon na kanałach Eleven Sports na platformie WP Pilot

Komentarze (5)
avatar
Mario1781
26.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Odkąd Robert nie startuje w f1 przestałem oglądać ale artykuły czytam i widzę że Williams przed każdym GP zapowiada że będzie lepiej i powalczymy... A jest jak jest, szkoda Roberta, ale wierzę Czytaj całość
avatar
Davit
25.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zapewne Siergiejowi kibice tak mocno podmuchają w tylny szpojler, że na pewno zdobędzie punkty w Soczi. 
avatar
Kri100
25.09.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Dlaczego tyle piszecie o najgorszej ekipie w F1?