W trakcie trzeciej sesji treningowej doszło do poważnego wypadku Nico Hulkenberga, po którym sędziowie postanowili przerwać rywalizację i wywiesili czerwoną flagę. W tym momencie Esteban Ocon nie zwolnił w sposób wystarczający i zdaniem stewardów mógł doprowadzić do niebezpiecznej sytuacji na torze. W tej sytuacji pozbawiono go trzech pozycji na starcie do niedzielnego wyścigu.
Jak wytłumaczono, 22-latek został wprowadzony w błąd przez system, z którego w swoim samochodzie korzysta Racing Point Force India. Ocon w pierwszej chwili zwolnił, gdy zobaczył czerwone flagi, ale po wyjechaniu z czwartego zakrętu usłyszał sygnał dźwiękowy i pomyślał, że jedzie zbyt wolno. Francuz przyspieszył i doprowadził do złamania przepisów.
Francuski kierowca poradził sobie bardzo dobrze w sesji kwalifikacyjnej, w której uzyskał ósmy czas. Nałożona na niego kara powoduje, że ostatecznie ustawi się on na jedenastym polu startowym. Dzięki temu w górę stawki awansują Sebastian Vettel, Sergio Perez i Charles Leclerc.
Do licencji Ocona dopisano też dwa punkty karne, ale jak do tej pory kierowca zespołu z Silverstone miał czyste konto, więc nie musi się obawiać o zawieszenie w wyścigu. Dochodzi do niego w momencie uzbierania dwunastu punktów karnych.
ZOBACZ WIDEO Krzysztof Hołowczyc o sytuacji Roberta Kubicy: To może być dla niego szansa