Problemy Rosjan szansą Roberta Kubicy. Znana wysokość pakietu sponsorskiego Polaka

Robert Kubica dysponuje budżetem na poziomie 10 mln dolarów na sezon 2019. W połączeniu z problemami firm wspierających rosyjskich kierowców, może to być wystarczające, aby przekonać Williamsa do podpisania kontraktu z Polakiem.

Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera
Robert Kubica za kierownicą FW41 Materiały prasowe / Williams / Robert Kubica za kierownicą FW41
Do niedawna plan Williamsa na sezon 2019 zakładał zakontraktowanie dwóch kierowców z Rosji. Największymi atutami Siergieja Sirotkina oraz Artioma Markiełowa było posiadanie zamożnych sponsorów, którzy byli gotowi wpłacić do budżetu zespołu kilkadziesiąt milionów euro. Rosjanie mają jednak szereg problemów, które mogą zmusić szefów Williamsa do zmiany koncepcji.

Sirotkin jest bowiem wspierany przez SMP Bank, którego właścicielami są Arkadij i Borys Rotenbergowie. Na oligarchów nałożono sankcje Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych, co nie przeszkodziło im w zainwestowaniu w Williamsa. Rosjanie nakreślili jednak plan, który ma na celu utworzenie własnego zespołu F1, a to zmienia sytuację.

Z kolei Walerij Markiełow, ojciec Artioma, został niedawno aresztowany i podejrzewany jest o korupcję. W tej sytuacji młody kierowca może stracić dostęp do funduszy ojca, co przekreśli jego szansę w Grove.

Williams ma jednak plan awaryjny. Składają się na niego Robert Kubica, kierowcy Mercedesa oraz odszkodowanie wypłacone przez Lawrence'a Strolla. Polak ma dysponować budżetem sponsorskim na poziomie 10 mln dolarów, co stanowi znaczący wzrost w porównaniu do 7 mln dolarów, jakimi dysponował pod koniec ubiegłego roku. Z kolei Niemcy byliby skłonni dać Brytyjczykom zniżkę na silniki w zamian za postawienie na kogoś z dwójki George Russell - Esteban Ocon.

Pieniądze zespołowi będzie musiał też wypłacić Lance Stroll. Kanadyjczyk musi wykupić swój kontrakt, aby przejść do Racing Point Force India, które od kilkunastu tygodni należy do jego ojca. - Williams może wybrać skład Kubica-Russell, finansując go z pieniędzy otrzymanych od Mercedesa, sponsorów Polaka oraz odszkodowania Strolla - informuje Joe Saward, felietonista "Motorsport Week".

Dziennikarz jest też przekonany, że Mercedes będzie w stanie umieścić tylko jednego z dwóch swoich kierowców. Niemcy chcą bowiem uniknąć sytuacji, w której Ocona i Russella można porównywać poprzez fakt, że będą dysponować identycznymi samochodami. Dla Francuza, który nie ma innych możliwości na starty w F1 w przyszłym roku, czekać miałaby rola rezerwowego w Mercedesie w przyszłym roku.

Zdaniem Sawarda, więcej w tej sprawie jasne będzie po Grand Prix Meksyku, kiedy to Racing Point Force India ma oficjalnie poinformować o składzie na sezon 2019. Duet kierowców w zespole Strolla mają tworzyć jego syn Lance oraz Sergio Perez.

ZOBACZ WIDEO Szalony Rajd Polski. Losy tytułu rozstrzygnęły się na mecie ostatniego odcinka
Czy Robert Kubica znajdzie zespół w F1 w sezonie 2019?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×