Lewis Hamilton proponuje rewolucję w F1. "Dziś niektórzy zasypiają zaraz po starcie"

Materiały prasowe / Mercedes / Lewis Hamilton podczas walki z Sebastianem Vettelem
Materiały prasowe / Mercedes / Lewis Hamilton podczas walki z Sebastianem Vettelem

Właściciel F1 szuka nowych pomysłów, aby uczynić rywalizację mniej przewidywalną. Lewis Hamilton jest zdania, że w tej sytuacji należy pomyśleć o gruntownym wstrząsie. - Jestem pewien, że dziś niektórzy zasypiają zaraz po starcie - mówi Brytyjczyk.

W tym artykule dowiesz się o:

Ostatnie pomysły szefów Formuły 1 krążą wokół kwalifikacji. Liberty Media rozważa dodanie dodatkowej części czasówki, przez co byłaby ona rozbita na cztery fazy. Niektórzy sugerują też, aby odwrócić stawkę i gorsi kierowcy ustawiali się na pierwszych polach startowych, a najlepsi na końcu.

Bardzo krytycznie obecną sytuację w F1 ocenia Lewis Hamilton. Kierowca Mercedesa jest zdania, że królowa motorsportu potrzebuje gruntownej rewolucji.

- W tym momencie przez cztery dni mamy to samo, w każdy weekend, w każdym z 21 wyścigów w sezonie. I to należy zmienić. Grand Prix musi być bardziej dynamiczne. Na niektórych torach trzeba wprowadzić coś w stylu "super weekendu", bo na nich rywalizacja jest nudna - ocenił aktualny mistrz świata.

33-latek nie ma wątpliwości, że F1 doszła do ściany i w obecnej sytuacji jest jej trudno pozyskiwać nowych kibiców. - Doskonale pamiętam dzieciństwo, gdy dorastałem oglądając F1. Zdarzało mi się wtedy zasypiać po rozpoczęciu wyścigu. I teraz jest podobnie. Jestem pewien, że dziś niektórzy zasypiają zaraz po starcie, a budzą się przed metą. Tak samo robiłem, gdy byłem mały. Tylko niektóre tory powodowały, że chciało się wysiedzieć w fotelu - dodał Hamilton.

Dla Hamiltona sytuacja jest o tyle dziwna, że po ostatnich zmianach regulaminowych samochody F1 stały się piekielnie mocne i trudne w prowadzeniu. - Siedzenie za kierownicą obecnych maszyn jest najlepszym przeżyciem, jakie miałem do tej pory. Jednak mimo wszystko, wyścigi są nudne. Dlatego musimy się zastanowić nad tym jak to zmienić. Czy to będzie odwrócenie kolejności na polach startowych, czy cokolwiek innego, musimy to zrobić - podsumował.

ZOBACZ WIDEO Krzysztof Hołowczyc o sytuacji Roberta Kubicy: To może być dla niego szansa

Komentarze (5)
avatar
waldi26
14.10.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Na razie to widać pomysły na przedstawienie teatralne a nie na rywalizację.
Do czego miałoby to doprowadzić?
Wystarczy poszerzyć tory i wydłużyć proste. Tak aby ten kto lepiej wyjdzie z zakrę
Czytaj całość
konwicjusz
13.10.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Odwrócić stawkę.. Motywacja na kwalifikacje to dodatkowy punkt bonusowy za ilość wyprzedzen w wyścigu.
Oczywiście top 10 z kwalifikacji startują 10 -
20 miejsca PP To 10 lokata... zwyciężając
Czytaj całość
avatar
Robert Kochanowski
13.10.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Odwrócenie stawki miałoby sens gdyby zawodnicy dostawali dodatkowe punkty za zajecie odpowiednio miejsca w kwalifikacjach... Np 10 miejsce 1 punkt a 1 to 10 punkty... Które były by dodawane do Czytaj całość
avatar
TheQ
13.10.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Odwrócenie stawki na polach startowych ma sens. Przynajmniej na 10-15 pierwszych okrążeń. Tyle, że wiąże się to z likwidacją sesji kwalifikacyjnej, a to jednak ciekawy element weekendu. 
OHELLOTHERE
13.10.2018
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Odwrócenie stawki? Przecież wtedy nikt by nawet nie wyjechał z garażu albo czasy trwałyby tyle co jedna część sesji kwalifikacyjnej