Lewis Hamilton zasługuje na większy szacunek. "Bez wątpienia to wyjątkowy kierowca"

Marcin Budkowski zbudowany postępami Renault. "Oczekujemy dobrych wyników"

W ostatnich latach rywalizacja w Formule 1 odbywa się pod dyktando Lewisa Hamiltona. Brytyjczyk zgarnął cztery z pięciu tytułów mistrzowskich i jest na najlepszej drodze, by zostać najbardziej utytułowanym kierowcą w historii królowej motorsportu. Tym bardziej, że jego aktualny kontrakt z Mercedesem wygasa po sezonie 2020.

33-latek ma już na swoim koncie tylko dwa mistrzostwa mniej niż Michael Schumacher. Traci też do Niemca, jeśli chodzi o liczbę wygranych wyścigów. Hamilton zwyciężał 71. Grand Prix, podczas gdy "Schumi" triumfował 91 razy.

- Bez wątpienia to wyjątkowy kierowca. Może ma tendencje, by dzielić opinię publiczną, bo nie wszystkim musi się podobać jego osobowość czy też styl życia. Jednak to jest legenda. To najlepszy Brytyjczyk, jeśli chodzi o motorsport. Powinniśmy to doceniać i okazywać mu większy szacunek - twierdzi David Coulthard, były kierowca F1.

Coulthard jest zdania, że Brytyjczycy nie potrafią wykorzystać marketingowo sukcesów Hamiltona. - Jesteśmy zbyt nieśmiali, a przecież to nasz sukces. Popatrzmy na Stany Zjednoczone. Mają tam chociażby swoją ligę baseballową. To są krajowe rozgrywki, a mówi o nich cały świat. My nie potrafimy wykorzystać tego potencjału. Jesteśmy bardzo dobrzy w tym, co robimy. I już nawet nie mówię o motorsporcie. Tylko powinniśmy głośniej o tym mówić - dodał Szkot.

ZOBACZ WIDEO Hat-trick Mertensa. Bramka Milika. Napoli rozbiło Empoli [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]