Liberty Media realizuje plan dalszej ekspansji Formuły 1. Amerykanie widzą spory potencjał na azjatyckim rynku, dlatego też dopięli formalności związane z organizacją Grand Prix Wietnamu w roku 2020. Najlepsi kierowcy świata będą rywalizować na torze ulicznym pod Hanoi.
Chase Carey ma nadzieję, że to dopiero pierwszy krok ku wzmacnianiu marki F1 w Azji. - Chcielibyśmy większej różnorodności w stawce. Kierowców z Chin, Stanów Zjednoczonych, Wietnamu. Dobrze byłoby mieć kobietę za kierownicą samochodu F1. To jest nasza przyszłość - powiedział dyrektor generalny F1.
Obecnie w kalendarzu królowej motorsportu znajduje się kilka wyścigów organizowanych na azjatyckim kontynencie. Carey ma jednak pewne zastrzeżenia, co do wykorzystania ich potencjału.
- Myślę, że w przeszłości w tym zakresie nie było żadnego planowania. Nikt nie potrafił spojrzeć na to w długoterminowej perspektywie. Teraz Azja jest fundamentem naszej strategii na przyszłość - dodał.
ZOBACZ WIDEO: Fajdek o mały włos nie zabił trenera. "Gdyby nie wstał, skończyłoby się zgonem"