W tym sezonie George Russell miał okazję jeździć już samochodami Mercedesa i Force India w trakcie sesji treningowych i testowych, ale dopiero bardzo dobre wyniki Brytyjczyka w symulatorze Williamsa sprawiły, że zespół przekonał się do podpisania z nim kontraktu.
Ekipa z Grove wiąże ogromne nadzieje z Russellem, dlatego podpisała z nim wieloletni kontrakt. 20-latek pierwszą szansę zaprezentowania się w nowych barwach otrzyma jeszcze w tym sezonie. Williams postanowił bowiem dać mu szansę na testach opon Pirelli w Abu Zabi.
- George szybko integruje się z zespołem. Był z nami na ostatnich wyścigach. Jest entuzjastycznie nastawiony do wszystkiego. Sporo się uczy i myślę, że dzięki temu będzie lepiej przygotowany do debiutu. Nie ogłosiliśmy jeszcze naszego składu na testy w Abu Zabi, ale to niemal pewne, że Russell pojedzie tam w naszych barwach - zdradził Paddy Lowe, dyrektor techniczny Williamsa.
Nadal jednak nie wiadomo, kto będzie partnerem Russella w sezonie 2019. W pojedynku o kontrakt w Williamsie nadal liczy się Robert Kubica. Polaka również zobaczymy w Abu Zabi na torze, ale podczas pierwszej sesji treningowej. Gwarantuje mu to podpisany przed rokiem kontrakt. Gdyby Brytyjczycy zdecydowali się dać szansę 33-latkowi, z pewnością jego też zobaczymy na posezonowych testach.
ZOBACZ WIDEO Bundesliga: Hannover przerwał serię przegranych. Wygrał z Wolfsburgiem 2:1 [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]