Kubica zdradza, co napisał mu jeden z kierowców. "Te słowa odzwierciedlają ostatnie osiem lat"

Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: Robert Kubica
Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: Robert Kubica

Kubica nie ukrywa, że miał też w głowie inne scenariusze niż powrót do Formuły 1 w roli zawodnika Williamsa. Zdradza również, jakiego dostał SMS-a od jednego z kierowców. - Według niego dokonałem czegoś, co udałoby się 0,000 procentom ludzi - mówi.

W tym artykule dowiesz się o:

W ciągu ostatnich kilkunastu godzin Robert Kubica otrzymał prawdopodobnie najwięcej gratulacji w swoim życiu. Ale nie może być inaczej, skoro po ośmiu latach Polak wraca w roli kierowcy wyścigowego Formuły 1. Po wypadku, w którym cudem nie stracił ręki i jego kariera wydawała się zakończona.

W czwartek Williams ogłosił podpisanie umowy z 33-latkiem na kolejne dwa sezony. Jego partnerem będzie 20-letni Brytyjczyk George Russell.

W rozmowie z "Przeglądem Sportowym" Kubica nie ukrywa, że w trakcie ostatnich niecałych ośmiu lat, jakie minęły od wypadku w Ronde di Andora, miał mnóstwo trudnych momentów i niełatwo mu teraz wybrać ten jeden, najtrudniejszy.

ZOBACZ WIDEO: Kszczot trzyma kciuki za Kubicę: Wierzyłem, że wróci. Teraz najważniejsza jest stabilizacja

- Tylko parę osób wie, przez co przechodziłem i jak to wyglądało. Mówię o chwilach, gdy wiele myśli przechodzi ci przez głowę, gdy w większości przypadków ludzie by odpuścili - tłumaczy.

Polak zdradza też, co napisał mu jeden z kierowców rajdowych, po ukazaniu się informacji o jego powrocie do F1.

- Dostałem fajnego SMS-a od jednego z kierowców, ale nie powiem od którego, bo użył konkretnych słów i języka, którego nie mogę cytować. Jego myśl była taka, że dokonałem czegoś, co udałoby się 0,000 procentom ludzi. Dzięki mojej głowie i charakterowi. Myślę, że te słowa najlepiej odzwierciedlają ostatnie osiem lat. Potem napisał drugą wiadomość, że tak naprawdę nikt nie zdaje sobie sprawy, przez co przechodziłem - wyznaje Kubica.

33-latek dodaje również, że miał też inne scenariusze na kolejne lata niż jazda w teamie Williams. - Celem był powrót na prostą startową, więc wariackie byłoby odrzucić tę szansę. Chociaż tak naprawdę myślałem o tym, co inny scenariusz też miał swoje interesujące strony (...) W ostatnim czasie zostały mi trzy opcje i każda miała plusy i minusy, różniły się tym, co bym robił - tłumaczy.

Kubica pojawi się w bolidzie Williamsa już w piątek podczas treningów w Abu Zabi, gdzie będzie jeszcze pełnił rolę kierowcy testowego.

Komentarze (13)
avatar
Gregory62
24.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szacunek wielki dla pana
Roberta jego ojciec miał wątpliwości że wróci,a tu będzie piękny rok 2019 !!! 
avatar
Jacek Kazmierczak
24.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
megggaaaaaa news az trolom wlasne wymiociny zatkaly klawiature na amen !!!! 
Popielarski
24.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kubica już zapisał się jako ktoś wyjątkowy i niesamowity w F1 i nie sądzę żeby ktokolwiek kiedykolwiek dokonał czegoś podobnego . 
avatar
Piotr Valkiewicz
24.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Robert 
avatar
Piotr Valkiewicz
24.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
autoserwismarki..pl