W padoku Formuły 1 nikt nie ma wątpliwości, że wielu kierowców poddałoby się po takim wypadku, jaki w 2011 roku przeżył Robert Kubica. Jednak Polak nie przestał wierzyć i mimo kolejnych trudności, ostatecznie dopiął swego. Jego jazda w sezonie 2019 będzie budzić ogromne zainteresowanie, bo już teraz największe legendy F1 są pod wrażeniem wyczynu 33-latka.
- To niesamowita sprawa, biorąc pod uwagę jego walkę po fatalnym wypadku. To pokazuje jego determinację. Mamy nadzieję, że mógł odzyskać te umiejętności, które miał dawniej. To wspaniałe, bo wielu ludzi ma problemy, a on pokazał, że z odpowiednią determinacją można je przezwyciężyć - powiedział na antenie Eleven Sports Damon Hill, mistrz świata z sezonu 1996.
Co ciekawe, Hill porównał powrót Kubicy do Tigera Woodsa. Amerykański golfista przeżywa ostatnio renesans formy, choć wielu zdążyło go skreślić. - Sport jest pełen historii o różnych powrotach, ale ta Roberta jest jedną z najlepszych. Mamy w tym roku imponujący powrót Tigera Woodsa, bo on do niedawna nie był w stanie trafić piłką do dołka. Tu chodzi o psychikę. Robert ma nie w pełni sprawną rękę, ale ma ogromną siłę psychiczną. Wraca po upadku do sportu i to jest imponujące - dodał Brytyjczyk.
Były kierowca Williamsa nie ukrywa, że od dawna jest fanem talentu Kubicy. - Był na samym szczycie, był jednym z najlepszych kierowców stawce. Pamiętam kwalifikacje w Monako, gdzie aż otworzyłem usta, gdy zobaczyłem jego okrążenie. Smutne, że stracił swoje najlepsze lata w F1, ale oby wrócił i pokazał na co go stać. To byłoby coś, gdyby pokonał gwiazdę młodego pokolenia, George'a Russella - zauważył Hill.
58-latek ma świadomość, że ekipa z Grove jest po fatalnym sezonie. Postawienie na Kubicę może jej jednak pomóc, bo nikt inny w padoku nie ma takich umiejętności, jeśli chodzi o rozwój maszyny. - Myślę, że na początku przygody z Williamsem Robert był szczery, jeśli chodzi o to jak zachowuje się samochód. To jeden z tych kierowców, który jest motywatorem dla ekipy. Potrafi pokazać, w których aspektach należy poprawić pojazd - stwierdził Brytyjczyk.
Hill nie zdziwi się też, jeśli Kubica nieraz publicznie skrytykuje swój zespół. - To ważne, aby kierowca był uczciwy. To on jest konsumentem produktu, który tworzy ekipa. Powinien takie komentarze wygłaszać wewnętrznie, ale czasem, gdy powie się coś publicznie, to może pomóc. Williams może się dzięki temu poprawić - podsumował.
ZOBACZ WIDEO: Gąsiorowski ostrzega: Myślenie, że Kubica wsiądzie do bolidu i wskoczy na podium to błąd