Przed Robertem Kubicą i Williamsem niezwykle trudne zadanie. Miniony sezon był bowiem jednym z najgorszych w historii zespołu z Grove. Dlatego zimą inżynierowie w fabryce będą musieli wyciągnąć wnioski z błędów popełnionych przy konstrukcji tegorocznego samochodu.
- Myślę, że będą lepsi, ale nie wiem o ile. Kibice chcieliby widzieć Kubicę na podium, ale F1 to skomplikowany sport. Zadanie Roberta to wejść do samochodu i pokazać, że wrócił do formy. Jeśli Williams zacznie dojeżdżać do mety na piątej pozycji, to dla ludzi będzie jak zwycięstwo. Będą stać po wyścigu z szampanami - powiedział na antenie Eleven Sports Roberto Chinchero, znany włoski dziennikarz.
Ekspert "Motorsportu" zdradził, że wiadomość o powrocie Kubicy do Formuły 1 bardzo go ucieszyła. - Nie jestem jedyny. To jest historia, która wykracza poza sport. Cały świat zwrócił na to uwagę. Wydawało się to niemożliwe dla wielu ludzi, a widzicie jak to się skończyło. Już sam fakt, że on pojedzie w wyścigu to coś niebywałego. Potem zaczyna się dla niego kolejne wyzwanie. Jednak teraz myślmy o pierwszym kroku Roberta - dodał.
Chinchero nie ukrywa przy tym, że sam bardzo sceptycznie podchodził do planów i nadziei 33-latka. - Nie wierzyłem w ten powrót. Robert dzień po dniu udowadniał, że miał rację. Dzięki swojej ciężkiej pracy - ocenił.
Włoch sądzi, że Brytyjczyków do sięgnięcia po Kubicę skłoniły słabe wyniki w minionym sezonie. - Czasami w niektórych zespołach, jak chociażby w McLarenie czy Williamsie, niewiele rzeczy idzie w dobrą stronę. Zarówno w finansach, jak i wynikach. Dlatego wyzwaniem Roberta jest, by pomóc zespołowi. Claire Williams wybrała go nie tylko dlatego, że jest dobrym kierowcą, ale też graczem zespołowym - stwierdził dziennikarz "Motorsportu".
Chinchero realistycznie podchodzi jednak do pierwszych występów Kubicy w sezonie 2019. - Nie wiemy tego w jakiej jest formie. Formuła 1 to sport i w jak w każdej innej dyscyplinie, trzeba trenować i jeździć. W F1 nie ma wielu szans na to. Myślę jednak, że Robert nadal jest szybki - podsumował.
ZOBACZ WIDEO Spokojne zwycięstwo Juventusu. Ronaldo nadal strzela [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Niezapominajmi,że wszyscy chcã iść do Czytaj całość
do czemu podobnie nie ma być z Williamsem