[tag=2201]
Bernie Ecclestone[/tag] skrytykował Ferrari za brak wystarczającego wsparcia dla Sebastiana Vettela. Według byłego szefa Formuły 1, to jeden z głównych powodów porażki Niemca w walce o tytuł mistrza świata.
- Hamilton jeździł świetnie, ale miał też za sobą swój team i 100 proc. wsparcia. Tego samego nie można powiedzieć o Ferrari i Vettelu. Moje zdanie jest takie, że Ferrari wróciło do starych nawyków po śmierci Sergio Marchionne - powiedział 88-latek.
Ecclestone nie oszczędzał włoskiego teamu. - Popełnili sporo błędów dotyczących strategii. Z zewnątrz wyglądało to tak, że Ferrari robiło więcej dla Raikkonena niż Vettela. Tymczasem zespół powinien wspierać kierowce walczącego o tytuł przynajmniej tak samo, jak drugiego. Uważam, że Niemiec jest ofiarą, a nie winowajcą - powiedział były szef Formuły 1.
Brytyjczyk ma bardzo dobre zdanie na temat Niemca. Ecclestone uważa, że jeśli zespół zmieni swoje podejście, to Vettel ma szansę pokonać w przyszłym roku Lewisa Hamiltona. - Popatrzmy na Jeana Todta i sposób, w jaki stał murem za Michaelem Schumacherem. Jeśli kierowca nie czuje wsparcia ze strony swojej ekipy, margines błędu wzrasta. Większość dzieje się w głowie. Jeśli sytuacja się poprawi, Vettel ma szansę zdobyć tytuł - zakończył.
Sebastian Vettel zakończył sezon 2018 na drugim miejscu, z 88 punktami straty do zawodnika Mercedesa. Pierwsza połowa rywalizacji nie wskazywała na to, że Brytyjczyk tak zdominuje Niemca. Ferrari bardzo chce, by Vettel znów stanął na najwyższym stopniu podium w przyszłym roku, ale nie będzie to zadanie łatwe. Hamilton wyraźnie złapał wiatr w żagle, a ekipa Mercedesa nadal mocno pracuje nad rozwojem bolidu.
ZOBACZ WIDEO: Włodzimierz Zientarski wspomina wypadek Kubicy w F1. "Jego ojciec wybiegł ze studia"