Tor, gdzie zaczynał Robert Kubica ma przejść remont. "Mam nadzieję, że zostanę zaproszony na otwarcie"
Robert Kubica niedawno gościł w Częstochowie, gdzie już wkrótce ma powstać jeden z najnowocześniejszych obiektów do ścigania. Polakowi idea gruntownego remontu bardzo przypadła do gustu.
Krakowianin u progu swojej sportowej kariery był częstym gościem obiektu w Wyrazowie, bo bliżej miejsca zamieszkania nie miał gdzie trenować. Robert Kubica z sentymentem wspomina czas, gdy wraz z ojcem podróżowali z Krakowa do Częstochowy. Odpowiadała mu też charakterystyka toru. - Minęło dobrych kilkanaście lat, ale powrót na charakterystyczne obiekty czy momenty z mojego życia zawsze miło wspominam. To był obiekt, ujmując to w cudzysłów, niespełniony. Jeśli chodzi o nitkę tego toru, to uważam, że jest bardzo fajna. Byłoby dobrze, gdyby ten obiekt powrócił do życia - skomentował.
Co ciekawe, będąc już kierowcą zespołu BMW Sauber, Kubica znów pojawił się na podczęstochowskim obiekcie. - Przyjechałem tutaj też już za czasów, gdy startowałem w Formule 1. Sądzę, że był to rok 2006 lub 2007. Robiliśmy wówczas wideo z BMW. Od 1998 roku nic się na tym obiekcie wówczas nie zmieniło - wyjaśnił.
Z uśmiechem zapowiedział, że pozytywnie zareagowałby na ewentualne zaproszenie do uświetnienia swoją obecnością otwarcia odbudowanego toru w Wyrazowie: - Super, że niebawem zaczną się prace modernizacyjne. Mam nadzieję, że zostanę zaproszony na otwarcie. Z chęcią bym spróbował swoich sił.
ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 98. Włodzimierz Zientarski: Powrót Kubicy to w pewnym sensie medyczny cud