W roku 2019 PKN Orlen będzie obecny w Formule 1. Gwarantuje mu to umowa podpisana z Williamsem, na mocy której firma z Płocka będzie jednym z głównych partnerów zespołu z Grove. Emblematy polskiego giganta zobaczymy na modelu FW42, kombinezonach i pracownikach ekipy.
W przypadku Orlenu współpraca z Williamsem ma przyczynić się do wzrostu rozpoznawalności marki poza granicami kraju. Firma sprzedaje bowiem sporą część swoich produktów w Niemczech, Czechach czy na Litwie.
- Nie chodzi o jakiekolwiek rozdawnictwo, lecz o budowę marki, rozpoznawalności i prestiżu. Potwierdzają to badania, z których wynika, że nasze działania sponsoringowe są bardzo dobrze oceniane przez kierowców. Aż 83 proc. klientów Orlenu uważa, że sponsoring ma korzystny wpływ na kondycję polskiego sportu - powiedział prezes Daniel Obajtek w rozmowie z "Gościem Niedzielnym".
Dla Orlenu bardzo ważne jest też to, że kierowcą Williamsa został Robert Kubica. Umowa polskiej firmy z Brytyjczykami została podpisana w formie 1+1, więc jeśli wyniki krakowianina będą na satysfakcjonującym poziomie, to emblematy Orlenu zobaczymy w F1 również w roku 2020.
- Przy każdej decyzji o zaangażowaniu patrzymy pod kątem biznesowym, ale ważny jest też wątek patriotyczny. Wspierając polskiego zawodnika na arenie międzynarodowej, promujemy Polskę. Wszyscy wiemy, jak wielkim przedsięwzięciem jest Formuła 1, zawody ogląda przed telewizorami kilka miliardów ludzi, a w centrum wydarzeń znajduje się charyzmatyczny polski sportowiec, który wszedł do teamu Williamsa. Tu łączy się biznes z patriotyzmem - dodał Obajtek.
Polska firma stara się też konsekwentnie zaznajamiać klientów i fanów z Formułą 1. Od momentu ogłoszenia współpracy, w social mediach publikowane są grafiki i informacje poświęcone Formule 1. Z ostatniej można się było dowiedzieć, że królowa motorsportu transmitowana jest w 200 krajach, a wyścigi w trakcie minionego sezonu łącznie obejrzało 1,8 mld ludzi.
ZOBACZ WIDEO Show Milika! Napoli wyszarpało zwycięstwo w końcówce spotkania [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]