FIA podjęła decyzję ws. Maxa Verstappena. Holender odpracuje karę w Formule E

Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Max Verstappen
Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Max Verstappen

Max Verstappen w nadchodzący weekend pojawi się na wyścigu Formuły E. W ten sposób Holender wypełni część kary, jaka została nałożona na niego po Grand Prix Brazylii, kiedy to zaatakował on Estebana Ocona.

Po Grand Prix Brazylii doszło do przepychanek między Maxem Verstappenem a Estebanem Oconem, za co kierowca Red Bull Racing otrzymał karę dwóch dni prac społecznych na rzecz FIA. Holender nie wytrzymał wtedy nerwowo, bo Francuz doprowadził do kontaktu podczas manewru oddublowania i pozbawił Verstappena szansy na zwycięstwo na Interlagos.

Federacja postanowiła, że Verstappen odpracuje pierwszą część kary przy okazji wyścigu Formuły E w Marrakeszu. Wybór jest nieprzypadkowy, bo wkrótce rozpocznie się nowy sezon Formuły 1 i 21-latek nie miałby czasu, aby zrealizować powierzone mu zadanie.

Według informacji "Motorsportu", kierowca z Holandii spędzi czas w Marrakeszu obserwując wydarzenia z pokoju stewardów i oceniając zdarzenia, jakie mają miejsca na torze. Jego opinia może być przydatna przy podejmowaniu decyzji przez sędziów.

Co ciekawe, przedstawicielem kierowców w pokoju sędziowskim przy okazji FE w Marrakeszu będzie Vitantonio Liuzzi. Włoch nie tak dawno startował w Formule 1, reprezentując m.in. barwy Red Bulla.

W ten sposób Verstappen odpracuje połowę kary. Nadal nie wiadomo, kiedy i w jaki sposób Holender będzie musiał zrealizować drugi dzień prac społecznych na rzecz FIA.

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Rajdu Dakar" odc. 5: Orlen Team ponownie na podium. Świetny Przygoński (cały odcinek)

Źródło artykułu: