Zespoły Williamsa i McLarena były największymi przegranymi sezonu 2018. Obie ekipy robią jednak wszystko, by kolejna kampania była dla nich bardziej udana. W przypadku McLarena najlepszym dowodem na to jest uruchomienie nowego silnika.
Stajnia z Woking jako pierwsza w stawce Formuły 1 pochwaliła się gotowością do nowego sezonu. Na filmie opublikowanym przez McLarena widać pracowników zespołu zgromadzonych wokół maszyny oraz inżynierów, którzy dokładnie sprawdzają parametry pracy jednostki napędowej.
Obecny na uruchomieniu maszyny był też kierowca Carlos Sainz.
Tymczasem kibice zobaczą model MCL34 w Walentynki. Właśnie na 14 lutego ekipa z Woking zaplanowała prezentację nowego samochodu. Kilka dni później (18 lutego) w Barcelonie rozpoczną się przedsezonowe testy F1.
Turn your volume up and get ready to hear the #MCL34 come to life as our McLaren and Renault teams get together for the first fire up of 2019. #FearlesslyForward pic.twitter.com/aXluGEWLV9
— McLaren (@McLarenF1) 31 stycznia 2019
ZOBACZ WIDEO Dziennikarz rozbudza nadzieje kibiców. "Mam nadzieję na radykalną zmianę w pokazywaniu F1 w Polsce"
A ma być jeszcze gorzej :(