Już w zeszłym roku Tatiana Calderon pełniła funkcję kierowcy rozwojowego w zespole Sauber, który zimą został przemianowany na Alfa Romeo. Dzięki temu Kolumbijka odbyła pierwsze w swojej karierze testy samochodem Formuły 1.
Najpierw 25-latka otrzymała do dyspozycji pojazd z 2017 roku podczas dnia filmowego, później zespół zorganizował jej bardziej zaawansowany program testowy na torze Fiorano. Tam korzystała z modelu C32 z 2013 roku.
Robert Kubica gra pierwsze skrzypce w Williamsie. Czytaj więcej!
W piątek Włosi ogłosili, że Calderon nadal będzie wspierać Alfę Romeo i otrzyma kolejne kilometry za kierownicą samochodu F1. - Zespół jest pod wrażeniem zaangażowania, wytrwałości i umiejętności Tatiany. Pokazała się z bardzo dobrej strony, gdy miała szansę testować maszynę F1. Wspólnie będziemy pracować nad rozwijaniem jej umiejętności - stwierdził Frederic Vasseur, szef Alfy Romeo.
- Jestem szczęśliwa, że mogę kontynuować współpracę z Alfą Romeo. Zespół wykonał fantastyczną pracę w ostatnich miesiącach. Praca z tak doświadczonymi ludźmi jest zaszczytem. To oni stworzyli mi szansę do jazdy samochodem F1. Bycie częścią tej ekipy to coś niesamowitego. Wierzę, że w przyszłości osiągniemy wielkie rzeczy - dodała Calderon.
Daniel Ricciardo odpowiedział Red Bullowi. Czytaj więcej!
Kolumbijka swoje obowiązki w Alfie Romeo dzielić będzie z jazdą w Formule 2, gdzie podpisała kontrakt z ekipą Arden. W zeszłym sezonie oglądaliśmy ją w GP3.
ZOBACZ WIDEO Kubica o swoim powrocie do F1: Czuje się, jakbym debiutował raz jeszcze