F1 idzie śladem MotoGP. Można zadać pytanie Robertowi Kubicy

Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: Robert Kubica
Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: Robert Kubica

Organizator MotoGP, hiszpańska firma Dorna, od dłuższego czasu dba o interakcję kibiców z zawodnikami. Podobną drogą zdecydowała się pójść Formuła 1. Za pośrednictwem Twittera fani mogą zadać pytanie m.in. Robertowi Kubicy.

Kibice MotoGP od dawna mogą wysyłać własne propozycje pytań do swoich idoli. Najciekawsze z nich zadawane są kierowcom podczas oficjalnych konferencji prasowych. Taka forma komunikacji buduje więź fanów z kierowcami i całym sportem. Wzorem motocyklowej klasy królewskiej poszli organizatorzy F1.

Kibice mogą zadać pytanie m.in. Robertowi Kubicy, komentując zdjęcie Polaka umieszczone przez Formułę 1 na Twitterze. Najciekawsze pomysły zostaną wykorzystane podczas prezentacji królowej motorsportu w Melbourne. Będzie to pierwsza tego typu impreza w historii F1.


Got questions for Robert Kubica?
Reply to us here and we might ask them LIVE at the F1 launch in Australia #F1 #F1Launch2019 #AusGP pic.twitter.com/s7mnbfSuTU
— Formula 1 (@F1) March 6, 2019

Odbędzie się ona tuż przed startem sezonu 2019, w słonecznej Australii. Kierowcy zaprezentują się oficjalnie mediom i fanom w samym centrum miasta. Wstęp na wydarzenie będzie darmowy, co da możliwość przybycia szerszemu gronu kibiców. Relacja z wydarzenia pojawi się na platformach internetowych F1.

F1 przygotowuje się do brexitu. Czytaj więcej!

- Jesteśmy niesamowicie podekscytowani, że zaoferujemy naszym fanom tak niezwykłe wydarzenie. Wkładamy całe serce w to, co robimy. Działamy globalnie, chcemy dotrzeć do każdego zainteresowanego. Sezon 2019 będzie dla nas wyjątkowy, także dlatego, że przed nami tysięczny wyścig F1, który odbędzie się w Chinach - powiedział Sean Bratches, dyrektor F1 do spraw komercyjnych.

ZOBACZ WIDEO: Maciej Wisławski: Robert Kubica to dla mnie "nadczłowiek". Kierowca totalny!

Komentarze (1)
avatar
Kiemen
8.03.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Cóż za genialna wiadomość ! Czy Pani Łapczyńska to prawa ręka Kuczery?