Pierwszy trening na torze Sakhir nie jest reprezentatywny dla kierowców, bo odbywa się za dnia, podczas gdy kwalifikacje i wyścig rozgrywane są przy sztucznym oświetleniu. Dla Williamsa bardzo ważne jest jednak przejechanie jak największej liczby okrążeń.
Dlatego też Robert Kubica i George Russell dość szybko pojawili się na torze. Niespodzianki nie było, bo po raz kolejny Polak i Brytyjczyk tracili niespełna cztery sekundy do najszybszych kierowców w stawce.
Czytaj także: Williams płaci wysoką cenę za brak odwagi
W przypadku Russella we znaki dały się też wysokie temperatury panujące na środku pustyni. 21-latek zgłaszał bowiem problemy z samochodem Williamsa, a inżynier wyścigowy poinformował go, że to kwestia przegrzewającej się maszyny. W efekcie kierowca z King's Lynn musiał się zameldować w boksie.
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Sporo wolnych miejsc na PGE Narodowym. Ceny biletów na mecze kadry zbyt wysokie?
Brytyjczyk zaliczył też "bączka" pod koniec pierwszej sesji treningowej. Podobnych problemów uniknął Kubica. Polak zakończył jednak poranne jazdy z czasem gorszym od Russella o 0.065 s i zamknął stawkę.
Przygodę na początku sesji zaliczył za to były kierowca Williamsa - Lance Stroll. Kanadyjczyk wykręcił efektownego "bączka" i nieznacznie uszkodził przednie skrzydło. Miało to wpływ na dalszy przebieg treningu 20-latka, bo przez dłuższą chwilę pozostawał on w garażu. W efekcie Stroll był niewiele szybszy od Kubicy czy Russella.
Czytaj także: Lewis Hamilton poruszył temat rasizmu
Tempo podkręcili za to reprezentanci Ferrari, którzy udowodnili, że występ w Australii był wypadkiem przy pracy. Najlepszy czas porannej sesji wykręcił Charles Leclerc - 1:30.354. Dla Monakijczyka to wyjątkowa chwila, bo po raz pierwszy w karierze zakończył trening na pierwszej pozycji. Jego zespołowy partner, Sebastian Vettel, stracił 0.263 s.
Niecałą sekundę do duetu Ferrari stracił Valtteri Bottas z Mercedesa. Zwiastuje to ciekawy pojedynek dwóch najlepszych zespołów w dalszej fazie weekendu, po tym jak w Australii stajnia z Maranello wyraźnie odstawała tempem od swojego największego rywala.
Wyniki 1. treningu przed Grand Prix Bahrajnu:
Pozycja | Kierowca | Zespół | Czas/strata |
---|---|---|---|
1. | Charles Leclerc | Ferrari | 1:30.354 |
2. | Sebastian Vettel | Ferrari | +0.263 |
3. | Valtteri Bottas | Mercedes | +0.974 |
4. | Lewis Hamilton | Mercedes | +1.247 |
5. | Max Verstappen | Red Bull Racing | +1.319 |
6. | Pierre Gasly | Red Bull Racing | +1.461 |
7. | Carlos Sainz | McLaren | +1.598 |
8. | Nico Hulkenberg | Renault | +1.686 |
9. | Daniił Kwiat | Toro Rosso | +1.985 |
10. | Kimi Raikkonen | Alfa Romeo | +2.031 |
11. | Daniel Ricciardo | Renault | +2.047 |
12. | Kevin Magnussen | Haas | +2.248 |
13. | Alexander Albon | Toro Rosso | +2.520 |
14. | Sergio Perez | Racing Point | +2.531 |
15. | Lando Norris | McLaren | +2.591 |
16. | Antonio Giovinazzi | Alfa Romeo | +2.595 |
17. | Romain Grosjean | Haas | +2.640 |
18. | Lance Stroll | Racing Point | +3.164 |
19. | George Russell | Williams | +3.834 |
20. | Robert Kubica | Williams | +3.899 |