F1: Grand Prix Bahrajnu. Williams nadal na dnie. Piątek dla Ferrari

Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: Robert Kubica na torze Sakhir
Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: Robert Kubica na torze Sakhir

Robert Kubica zakończył drugą sesję treningową przed wyścigiem o Grand Prix Bahrajnu z najsłabszym czasem. Piątek na torze Sakhir został zdominowany przez Ferrari i Sebastiana Vettela.

Popołudniowa sesja treningowa nie ułożyła się po myśli Roberta Kubicy. Polak na swoim najlepszym przejeździe nie ustrzegł się błędu i zblokował koła, co przełożyło się na cztery sekundy straty do najszybszych kierowców Ferrari.

Podczas kolejnych wyjazdów na tor 34-latek korzystał już z ogumienia z twardszej mieszanki, przez co nie mogło być mowy o poprawie czasu.

Czytaj także: Williams płaci wysoką cenę za brak odwagi

Na tle Polaka po raz kolejny tempem zaimponował George Russell. Brytyjczyk po raz kolejny okazał się szybszy od Polaka. Na zakończenie drugiego treningu dzieliła ich sekunda, choć należy pamiętać o problemach Williamsa z brakiem części zapasowych.

ZOBACZ WIDEO: Andrzej Borowczyk: Szanse Roberta Kubicy w zespole Williamsa? Musimy zejść na ziemię

Kubica podczas rozmów z dziennikarzami sygnalizował, że po raz kolejny w Bahrajnie nie może korzystać z komponentów w idealnym stanie. Podczas swoich przejazdów nie używał też z DRS-u i ósmego biegu, co ma ogromny wpływ na tempo. Być może to efekt strategii i Williams sprawdzał zachowanie maszyny w określonych warunkach.

W środku stawki problemy miała też Alfa Romeo. Kimi Raikkonen i Antonio Giovinazzi znaczną część sesji spędzili w garażu, bo mechanicy musieli pracować przy ich samochodach. Doszło w nich do niespodziewanych wycieków.

Czytaj także: Robert Kubica o sytuacji Williamsa

Kłopotów nie miało za to Ferrari. Włosi, podobnie jak w porannym treningu, odskoczyli Mercedesowi. Najlepszy czas dnia wykręcił Sebastian Vettel (1:28.846). Nieznacznie gorszy od Niemca był Charles Leclerc. Strata Monakijczyka wyniosła 0.035 s. Nietęgie miny mają za to szefowie niemieckiego zespołu, bo po piątkowych treningach Lewis Hamilton jest wolniejszy od Vettela o ponad pół sekundy.

Wyniki 2. treningu przed Grand Prix Bahrajnu:

PozycjaKierowcaZespółCzas/strata
1. Sebastian Vettel Ferrari 1:28.846
2. Charles Leclerc Ferrari +0.035
3. Lewis Hamilton Mercedes +0.603
4. Valtteri Bottas Mercedes +0.711
5. Nico Hulkenberg Renault +0.823
6. Max Verstappen Red Bull Racing +0.879
7. Kevin Magnussen Haas +1.154
8. Lando Norris McLaren +1.171
9. Romain Grosjean Haas +1.222
10. Daniił Kwiat Toro Rosso +1.247
11. Carlos Sainz McLaren +1.346
12. Pierre Gasly Red Bull Racing +1.583
13. Alexander Albon Toro Rosso +1.612
14. Sergio Perez Racing Point +1.870
15. Daniel Ricciardo Renault +2.002
16. Kimi Raikkonen Alfa Romeo +2.242
17. Lance Stroll Racing Point +2.283
18. Antonio Giovinazzi Alfa Romeo +2.298
19. George Russell Williams +3.058
20. Robert Kubica Williams +4.086
Komentarze (47)
Leszek Nalezyty
30.03.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Na krowie szybciej jeździłem..Nie ma innej roboty..jak wyrzucanie obornika.. 
avatar
Janusz Gigiel
30.03.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wiemy że Robert jeżdził bez DRS i bez 8 biegu. Dziwne że dziennikarze Eleven w wywiadzie nie poruszyli tego tematu. A po drugie czy ktoś jest zorientowany ile na okrążeniu mozna stracić bez DRS Czytaj całość
avatar
Korcula
30.03.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
bardzo dobrze zainwestowane 50 baniek przez orlen 
avatar
tac-tic
30.03.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
może jeździ na paliwie z Możejek ? 
Jan Kalinowski
29.03.2019
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
ostatnie miejsce na treningu super reklama dla orlenu