F1: Neymar gościem specjalnym Grand Prix Hiszpanii. Brazylijczyk przyniósł szczęście Lewisowi Hamiltonowi

Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Neymar na wyścigu w Barcelonie
Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Neymar na wyścigu w Barcelonie

Neymar i Dani Alves byli gośćmi specjalnymi Grand Prix Hiszpanii na torze Catalunya. Piłkarze PSG bardzo dobrze znają stolicę Katalonii, bo przed laty bronili barw FC Barcelona w hiszpańskiej La Lidze.

W tym artykule dowiesz się o:

Ostatnie dni nie są łatwe dla Neymara. Po tym jak Paris Saint-Germain przegrało finał Pucharu Francji, brazylijski skrzydłowy nie wytrzymał nerwowo i uderzył jednego z kibiców. Otrzymał za to karę zawieszenia w trzech spotkaniach (czytaj więcej o tym TUTAJ).

Ponieważ kara zacznie obowiązywać od poniedziałku, to w sobotę Neymar zagrał w ostatnim meczu ligowym PSG przeciwko Angers i zdobył nawet jedną z bramek. Za to w niedzielę zobaczyliśmy go już na wyścigu F1 w Barcelonie.

Czytaj także: Wojna dwóch miliarderów z Williamsem w tle

Dla Neymara był to sentymentalny powrót do stolicy Katalonii, bo jeszcze niedawno bronił barw FC Barcelony. Podczas wyścigu F1 towarzyszył mu przyjaciel i inny z piłkarzy PSG - Dani Alves.

Neymar pojawił się m.in. w garażach Red Bull Racing. Na polach startowych podszedł z kolei do Lewisa Hamiltona i życzył aktualnemu mistrzowi świata powodzenia. Zawodnik PSG przyniósł szczęście Brytyjczykowi, który pewnie wygrał Grand Prix Hiszpanii i został nowym liderem klasyfikacji generalnej F1 (czytaj więcej o tym TUTAJ).

Czytaj także: Rezerwowy Williamsa w świetnej formie

ZOBACZ WIDEO: Spróbowaliśmy sił w symulatorze Formuły 1. Teraz każdy może poczuć się jak Robert Kubica!

Źródło artykułu: