W pierwszej sesji treningowej na torze w Montrealu nie oglądaliśmy Roberta Kubicy, bo Polaka za kierownicą Williamsa zastąpił Nicholas Latifi. Dla Kanadyjczyka był to pierwszy występ w tym sezonie. 23-latek jako pierwszy opuścił boksy i tym samym przez krótką chwilę znajdował się na czele stawki.
Wraz z upływem sesji było znacznie gorzej, bo Latifi spadł na ostatnią pozycję. Nie ustrzegł się błędów, bo przestrzelił jeden z zakrętów i nie był też w stanie wykręcić lepszego czasu niż George Russell. Nie było również przełomu, jeśli chodzi o tempo Williamsa, bo zespół z Grove nadal traci ponad trzy sekundy do najszybszych na jednym okrążeniu.
Czytaj także: Williams ciągle testuje. Russell optymistą
Na czele stawki znaleźli się kierowcy Mercedesa - Lewis Hamilton i Valtteri Bottas, co nie jest najlepszą wiadomością dla rywali przed niedzielnym wyścigiem. Niemiecki producent wygrał bowiem wszystkie tegoroczne Grand Prix i rywalizacja w Kanadzie może nie przynieść przełomu pod tym względem.
ZOBACZ WIDEO: Rajd Dakar przenosi się do Arabii Saudyjskiej. Krzysztof Hołowczyc: Gospodarze nie będą szczędzić grosza
Bottas miał pecha pod koniec sesji treningowej, bo w jego silniku doszło do awarii i problemów z ciśnieniem paliwa. Usterka sprawiła, że 29-latek zameldował się w garażu na kilka minut przed końcem jazd.
Przed rozpoczęciem weekendu wyścigowego w Kanadzie sporo mówiło się, że Ferrari może przełamać dominację Mercedesa, bo tor im. Gillesa Villeneuve'a preferuje maszyny o sporej mocy maksymalnej. Tak się jednak nie stało, bo po raz kolejny Charles Leclerc i Sebastian Vettel byli znacznie wolniejsi od rywali z Mercedesa.
Czytaj także: Perez mógł potrącić funkcyjnych. FIA wyciąga wnioski
Wielkim pechowem pierwszej sesji treningowej był Antonio Giovinazzi. Kierowca Alfy Romeo rozbił swój samochód na ścianie w dziewiątym zakręcie. Uszkodzenia były na tyle poważne, że oznaczało to dla Włocha przedwczesny koniec jazdy.
Wyniki 1. treningu przed Grand Prix Kanady:
Pozycja | Kierowca. | Zespół | Czas/strata |
---|---|---|---|
1. | Lewis Hamilton | Mercedes | 1:12.767 |
2. | Valtteri Bottas | Mercedes | +0.147 |
3. | Charles Leclerc | Ferrari | +0.953 |
4. | Max Verstappen | Red Bull Racing | +0.988 |
5. | Sebastian Vettel | Ferrari | +1.138 |
6. | Kimi Raikkonen | Alfa Romeo | +1.178 |
7. | Carlos Sainz | McLaren | +1.206 |
8. | Daniel Ricciardo | Renault | +1.356 |
9. | Sergio Perez | Racing Point | +1.405 |
10. | Kevin Magnussen | Haas | +1.435 |
11. | Lando Norris | McLaren | +1.479 |
12. | Nico Hulkenberg | Renault | +1.707 |
13. | Pierre Gasly | Red Bull Racing | +1.803 |
14. | Antonio Giovinazzi | Alfa Romeo | +1.815 |
15. | Romain Grosjean | Haas | +1.878 |
16. | Alexander Albon | Toro Rosso | +1.936 |
17. | Lance Stroll | Racing Point | +2.045 |
18. | Daniił Kwiat | Toro Rosso | +2.576 |
19. | George Russell | Williams | +3.222 |
20. | Nicholas Latifi | Williams | +3.432 |