Kontrakt podpisany pomiędzy Australijczykami a Formułą 1 gwarantuje, że wyścig w Melbourne będzie otwierać nowy sezon F1. Szefowie królowej motorsportu ustalili, że do inauguracji rozgrywek w roku 2020 dojdzie w połowie miesiąca.
Już 12 marca (czwartek) zorganizowany zostanie specjalny event, którego świadkami byliśmy już w tym roku. Będzie to prezentacja wszystkich kierowców i zespołów. Ceremonia odbędzie się w centrum Melbourne. Następnego dnia (13 marca) ruszą treningi na torze Albert Park.
Czytaj także: Gosia Rdest nadal w formie w W Series
Grand Prix Australii będzie też początkiem obchodów 70-lecia F1. - Nie może być lepszego miejsca na rozpoczęcie rywalizacji i świętowanie naszego jubileuszu - przekazał w komunikacie Chase Carey, szef F1.
- Dla nas to też 25-lecie przeniesienia wyścigu z Adelajdy do Melbourne. Wywołuje to ogromne emocje i ekscytację. Już od roku 1996 powtarzamy, że Melbourne to świetne miejsce do ścigania - przekazał dyrektor generalny Grand Prix Australii, Andrew Westacott.
Czytaj także: Specjalna klauzula w kontrakcie Daniela Ricciardo
ZOBACZ WIDEO: Kubeł zimnej wody wylany na Roberta Kubicę. Mówi o "mniejszej przyjemności"