F1: Grand Prix Wielkiej Brytanii. Lewis Hamilton odpowiedział Nico Rosbergowi. "Robię to, co mi się podoba"

Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: Lewis Hamilton
Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: Lewis Hamilton

Były kierowca F1, Nico Rosberg uważa, że Lewis Hamilton powinien skupić się na swojej pracy i odpuścić podróże do Los Angeles podczas przerwy między europejskimi wyścigami. Brytyjczyk stanowczo odpowiedział Niemcowi.

Lewis Hamilton uważa, że krytyka wobec jego osoby jest zupełnie bezpodstawna. Kierowca Mercedesa przegrał pojedynek o pole position na torze Silverstone z zespołowym kolegą, Valtterim Bottasem. Zdaniem Brytyjczyka powodem nie było jednak jego przemęczenie. - Mam na koncie pięć tytułów mistrza świata i nie wzięły się one znikąd - powiedział.

- Przygotowania do startów zawsze są dla mnie na pierwszym miejscu. Nie inaczej było tym razem. Czuję się świetnie. Presja podczas domowego Grand Prix jest ogromna, Jestem tego świadomy. Zawsze staram się na sto procent. Nie zmienia to faktu, że będę robił to, na co mam ochotę i co mi się podoba. Nikt nie będzie mi mówił, co jest dla mnie lepsze - wyjaśnił na konferencji prasowej.

Czytaj także: Williams zadowolony z kierowców

Hamilton stracił pole position, ponieważ popełnił niewielki błąd podczas ostatniej części kwalifikacji. - Teraz to już bez znaczenia. Trzeba się skupić na przyszłości. Bottas wykonał świetną robotę i był szybszy, gratulacje. W niedzielę czeka nas długi wyścig. Uważam, że jesteśmy do niego dobrze przygotowani - dodał kierowca Mercedesa.

Czytaj także: Lewis Hamilton wyjaśnia przyczyny porażki

Brytyjczyk z pewnością zrobi wszystko, aby zwyciężyć przed własną publicznością. Dla 34-latka domowa runda to wyjątkowy wyścig. Valtteri Bottas będzie więc miał niezwykle trudne zadanie, aby powstrzymać zdeterminowanego Hamiltona.

ZOBACZ WIDEO: #Newsroom. W studiu Robert Kubica i prezes Orlenu

Komentarze (2)
avatar
mafRK
14.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nico jest spoko, lubie jego kanał na YT bo można obejrzeć ten "inny świat" :D od środka. Ale... z komentarzami i pouczaniem wszystkich powinien wyhamować bo czasem jest to śmieszne. 
avatar
eF1.pl
14.07.2019
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Nico ma tytuł mistrzowski i za to należy się mu szacunek, ale jego obecną relację z Formułą 1 skwitował już kiedyś Kimi Raikkonen.
Ma prawo do własnego zdania, ale ekspert to on jest żaden.
O
Czytaj całość