F1: Grand Prix Wielkiej Brytanii. Lewis Hamilton wyjaśnił przyczyny porażki. Zapowiada lepszą niedzielę

Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: Valtteri Bottas przed Lewisem Hamiltonem
Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: Valtteri Bottas przed Lewisem Hamiltonem

Lewis Hamilton przegrał walkę o pole position w kwalifikacjach do Grand Prix Wielkiej Brytanii z Valtterim Bottasem o 0,006 s. Aktualny mistrz świata F1 wini za to samochód. - Ustawienia mi nie pasowały - stwierdził Hamilton.

W sobotę na Silverstone doszło do sporej niespodzianki, bo Lewis Hamilton nie zwykł przegrywać kwalifikacji przed własną publicznością. Aktualny mistrz świata F1 przegrał walkę z Valtterim Bottasem o ledwie 0,006 s.

- Ustawienia samochodu mi nie pasowały. Już w piątek zmagałem się z tempem kwalifikacyjnym. Pracowaliśmy nad tym, staraliśmy się poprawić, ale jak widać bez efektów. W porannym treningu czułem się świetnie, ale w kwalifikacjach odczucia się pogorszyły. Wróciły problemy, jakie mieliśmy w piątek - powiedział Hamilton w rozmowie z "Motorsportem".

Czytaj także: 12-letni syn Charliego Whitinga rozpocznie wyścig na Silverstone

Hamilton był też jednym z wielu kierowców, którzy po sobotnich kwalifikacjach skarżyli się na podmuchy wiatru. Podobne spostrzeżenia miał Robert Kubica (czytaj więcej o tym TUTAJ).

ZOBACZ WIDEO: #Newsroom. W studiu Robert Kubica i prezes Orlenu

- Było wietrznie i to nam nie pomagało. W wyścigu moje tempo powinno być lepsze, dlatego też nie chciałem za bardzo zmieniać ustawień samochodu. Zostaje trzymać kciuki, bo wydaje mi się, że niedziela powinna być lepsza - dodał kierowca Mercedesa.

Wyniki kwalifikacji do Grand Prix Wielkiej Brytanii są o tyle ciekawe, że w tej chwili Hamilton przegrywa wewnętrzną rywalizację w Mercedesie z Bottasem. Fin może się pochwalić czterema pole position, podczas gdy Brytyjczyk trzykrotnie zdobywał pierwsze pole startowe.

Czytaj także: Rodzina Williamsa ucierpiała z powodu F1

Sam Bottas też nie był zadowolony ze swoich kwalifikacji. - Mój drugi przejazd mógł być lepszy, mogłem się poprawić w wielu aspektach. To nie było idealne okrążenie, ale ten tor jest bardzo wrażliwy ze względu na nowy asfalt i podmuchy wiatru - skomentował Fin.

Komentarze (3)
avatar
DragonEnterQt
13.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Weź się robolu za robotę lepiej zamiast chlać piwsko, to może szef da ci podwyżkę. Wtedy może będzie cię stać, żeby wyprowadzić się w końcu od rodziców.. 
avatar
Hala Dziecko
13.07.2019
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
0,006s to jak błąd pomiaru... Jutro Lewis wygra, jeśli nie przydarzy mu się nic złego, spokojnie.