F1: Racing Point przed drugą częścią sezonu. Lance Stroll negatywnie zweryfikowany. Sergio Perez liderem zespołu

Materiały prasowe / Racing Point / Na zdjęciu: Lance Stroll
Materiały prasowe / Racing Point / Na zdjęciu: Lance Stroll

Przejście z Williamsa do Racing Point miało odmienić karierę Lance'a Strolla. W tegorocznych wyścigach F1 Kanadyjczyk nie udowodnił jednak, by drzemał w nim ogromny talent. Pieniądze ojca zapewniają mu jednak przyszłość w F1.

Przez niemal cały miniony sezon Lance Stroll narzekał na realia panujące w Williamsie, a gdy jego ojciec nabył Racing Point, kanadyjski kierowca myślami był już w nowym miejscu. Transfer do stajni z Silverstone miał być punktem zwrotnym jego kariery. Póki co, nie jest.

Na początku Strolla powitały realia podobne do tych, które znał z Williamsa. Zmiana właściciela zespołu doprowadziła do opóźnień w budowie samochodu i model RP19 został ukończony tuż przed zimowymi testami w Barcelonie. Racing Point się na nich pojawił, ale z mocno niedopracowaną maszyną.

Czytaj także: Robert Kubica polaryzuje kibiców w F1

Z Williamsem ekipę Kanadyjczyka łączy jeszcze jedno. Tak jak George Russell pokonał Roberta Kubicę we wszystkich do tej pory rozegranych sesjach kwalifikacyjnych (12:0), tak Sergio Perez gromi Lance'a Strolla. Chociaż jest to trzeci sezon 20-latka w F1, to kwalifikacje nadal pozostają jego piętą achillesową. Dość powiedzieć, że Stroll ma problem, by awansować do Q2. W tym roku ta sztuka udała mu się tylko raz.

ZOBACZ WIDEO: Wkurzony Robert Kubica. Wtedy przeklina po włosku

Mimo to, Stroll zdobył więcej punktów w obecnej kampanii niż Perez. To zasługa szalonego wyścigu F1 na Hockenheim. Deszczowe warunki i zmiana opon w odpowiednim momencie pozwoliły Kanadyjczykowi otrzeć się o podium. Swojej szansy nie wykorzystał tam Meksykanin, który wyleciał z toru na mokrej nawierzchni.

Jeśli sezon 2019 miał być weryfikacją umiejętności Strolla, to kierowca z Montrealu nie zdał tego egzaminu. Mimo to, może być spokojny o swoją przyszłość w F1. Nie po to jego ojciec wspólnie z przyjaciółmi inwestował w Racing Point ponad 90 mln funtów, by po ledwie jednym sezonie pakować walizki.

Racing Point zapowiada, że po wakacjach przyspieszy z rozwojem samochodu, bo zespół ma już najgorsze za sobą i wybrnął z opóźnień spowodowanych zmianą właściciela. Jeśli tak będzie, ekipa z Silverstone stanie przed szansą poprawy swojego dorobku. W tej chwili jest na dopiero ósmym miejscu w klasyfikacji konstruktorów F1.

Czytaj także: Alex Wurz miał zostać nowym szefem Williamsa

Pozytyw Strolla. Wyprzedzanie. Słabe kwalifikacje powodują, że Kanadyjczyk w niedzielę musi się namęczyć, by w ogóle walczyć o punkty. Młody kierowca udowodnił, że potrafi się odnaleźć na pierwszym okrążeniu i sporo zyskać już na pierwszych miejscach. Nieprzypadkowo znalazł się na czele statystyki F1, jeśli chodzi o liczbę zyskanych pozycji w tym sezonie względem pozycji startowej. Bez tego bilans Strolla byłby fatalny.

Pozytyw Pereza. Nie dał się zdominować Strollowi. Wynik z Grand Prix Niemiec sprawia, że obraz sytuacji w Racing Point może być nieco zamazany. Nawet jeśli punkty na to nie wskazują, to Meksykanin jest liderem zespołu. Dlatego zasłużył na przedłużenie kontraktu o kolejny rok.

Stroll vs Perez

Lance StrollSergio Perez
Kwalifikacje 0 12
Wyścigi 3 7
Punkty 18 13
Okrążenia przejechane przed kolegą z zespołu 192 459

Stroll vs Perez - różnica w kwalifikacjach

WyścigRóżnica
Australia +0,109
Bahrajn +0,324
Chiny +0,266
Azerbejdżan +0,381
Hiszpania +0,185
Monako +0,613
Kanada +0,069
Francja +0,762
Austria +0,043
Wielka Brytania +0,113
Niemcy +0,674
Węgry +0,433
Źródło artykułu: