W tym artykule dowiesz się o:
W połowie Q3 doszło do poważnego wypadku Kimiego Raikkonena. Fin wypadł z toru w środku zakrętu i ze sporą prędkością uderzył o bandy złożone z opon. Wcześniej 39-latek nie zdążył pokonać mierzonego okrążenia, więc zakończył czasówkę na 10. pozycji.
Mechanicy Alfy Romeo zmuszeni byli jednak wymienić skrzynię biegów w samochodzie Raikkonena, bo uległa ona uszkodzeniu wskutek wypadku w kwalifikacjach. To poskutkowało karą dla doświadczonego kierowcy, który ostatecznie ruszy do wyścigu na Monzy z 15. pozycji.
Czytaj także: Reprymendy dla kierowców za chaos w F1
- Samochód został mocno zniszczony. To jest g**niany element tej roboty. Do tego momentu kwalifikacje układały się bardzo dobre, zwłaszcza jak porównamy je do poprzednich. Jednak popełniłem błąd i zapłaciłem za to wysoką cenę - powiedział Raikkonen, cytowany przez "Motorsport".
Na 17. polu startowym w niedzielę ustawi się Robert Kubica. Wprawdzie Polak zakończył sobotnią czasówkę na 19. miejscu, ale zyskał wskutek kar dla innych kierowców. Za Kubicą ustawią się Lando Norris, Pierre Gasly oraz Max Verstappen. Wspomniana trójka otrzymała przed Grand Prix Włoch nowe silniki, łamiąc przepisy o limicie trzech jednostek na sezon.
Czytaj także: Lewis Hamilton wściekły po kwalifikacjach
Ustawienie na starcie do Grand Prix Włoch: 1. Charles Leclerc 2. Lewis Hamilton 3. Valtteri Bottas 4. Sebastian Vettel 5. Daniel Ricciardo 6. Nico Hulkenberg 7. Carlos Sainz 8. Alexander Albon 9. Lance Stroll 10. Antonio Giovinazzi 11. Kevin Magnussen 12. Daniił Kwiat 13. Romain Grosjean 14. Sergio Perez 15. Kimi Raikkonen 16. George Russell 17. Robert Kubica 18. Lando Norris 19. Pierre Gasly 20. Max Verstappen
ZOBACZ WIDEO Stacja Tokio. Tomasz Kaczor pracował na fermie indyków. Dziś jest wicemistrzem świata