F1: Grand Prix Włoch. Robert Kubica zyskał kolejne pozycje na starcie. Kary dla Raikkonena i Pereza

Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: Robert Kubica
Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: Robert Kubica

Kimi Raikkonen ostatecznie wystartuje do Grand Prix Włoch z pit-lane, a Sergio Perez ustawi się na końcu stawki. To kolejne decyzje sędziów przed wyścigiem F1. Dzięki temu na 15. pole startowe awansował Robert Kubica.

Po wypadku w kwalifikacjach u Kimiego Raikkonena doszło m.in. do wymiany skrzyni biegów, przez co 39-latek miał stracić pięć pozycji i ustawić się na 15. polu startowym. Alfa Romeo przeanalizowała sytuację i postanowiła dodatkowo zamontować u Raikkonena nowy silnik.

Nad Finem i tak wisiało widmo kary za wymianę silnika, bo już na początku sezonu Raikkonen miał problemy z jedną z jednostek. Dlatego zespół z Hinwil rozegrał sprawę w sposób taktyczny. Zwłaszcza, że na Monzy dość łatwo się wyprzedza i kierowca szwajcarsko-włoskiej ekipy będzie mógł szybko odrobić stracony dystans.

Czytaj także: Reprymendy dla kierowców za chaos w F1

Karę za wymianę elementów silnika otrzymał też Sergio Perez, który w sobotnich kwalifikacjach zanotował usterkę jednostki. Kierowca Racing Point ustawi się przez to na końcu stawki.

ZOBACZ WIDEO: Wkurzony Robert Kubica. Wtedy przeklina po włosku

Na problemach Raikkonena i Pereza zyskał Robert Kubica. Kierowca Williamsa ostatecznie ustawi się na 15. polu startowym. Polak zyskał tym samym aż cztery pozycje względem kwalifikacji do Grand Prix Włoch, które zakończył rywalizację z 19. wynikiem.

Czytaj także: Lewis Hamilton wściekły po kwalifikacjach

Ustawienie na starcie do Grand Prix Włoch:
1. Charles Leclerc
2. Lewis Hamilton
3. Valtteri Bottas
4. Sebastian Vettel
5. Daniel Ricciardo
6. Nico Hulkenberg
7. Carlos Sainz
8. Alexander Albon
9. Lance Stroll
10. Antonio Giovinazzi
11. Kevin Magnussen
12. Daniił Kwiat
13. Romain Grosjean
14. George Russell
15. Robert Kubica
16. Lando Norris
17. Pierre Gasly
18. Sergio Perez
19. Max Verstappen

Start z pit-lane:
20. Kimi Raikkonen

Komentarze (1)
avatar
A my swoje
8.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gdyby on tak zyskał tę pozycję na starcie dzięki swojej sportowej postawie, a nie potknięciom innych, lepszych kierowców.