F1: Grand Prix Japonii. Felipe Massa skomentował pojedynek z Robertem Kubicą. "Teraz każdy z nas dostałby 15 minut kary"

Getty Images / Na zdjęciu: Felipe Massa i Robert Kubica po wyścigu o GP Bahrajnu w 2008 roku
Getty Images / Na zdjęciu: Felipe Massa i Robert Kubica po wyścigu o GP Bahrajnu w 2008 roku

"Jeśli powtórzylibyśmy teraz taką walkę, każdy z nas dostałby 15 minut kary" - takimi słowami Felipe Massa zareagował na batalię z Robertem Kubicą na torze Fuji. F1 postanowiła przypomnieć nagranie pojedynku przed najbliższym Grand Prix Japonii.

Starcie Roberta Kubicy z Felipe Massą należy do najlepszych w ostatnich latach w F1. Doszło do niego w roku 2007, gdy reprezentowali oni barwy BMW Sauber i Ferrari, a więc dysponowali najlepszymi samochodami w stawce. Pozwoliło im to wycisnąć maksimum z obu maszyn w trudnych, deszczowych warunkach (czytaj więcej o tym TUTAJ).

Ponieważ F1 postanowiła przypomnieć nagranie pojedynku Kubicy z Massą przed zbliżającym się Grand Prix Japonii, brazylijski kierowca odniósł się do wydarzeń sprzed ponad dekady na Twitterze.

Czytaj także: Kubica ma większą chęć ścigania niż przed rokiem

"Niesamowita bitwa w 2007 roku z moim przyjacielem i fantastycznym kierowcą, Robertem Kubicą. Jeśli powtórzylibyśmy teraz taką walkę, każdy z nas dostałby 15 minut kary" - napisał Massa, który zakończył starty w F1 po sezonie 2017.

ZOBACZ WIDEO: El. Euro 2020: Łotwa - Polska. Smutny obraz polskiej kadry. "Konferencja pokazała, że nie ma żadnej chemii"

Massa ma sporo racji w swoim wpisie, bo podczas słynnego pojedynku kilkukrotnie wypychał Kubicę poza tor i przecinał zakręty, a Polak odpowiadał mu tym samym. Pokazuje to, jak bardzo zmieniło się podejście sędziów do ścigania w F1 na przestrzeni nieco ponad dekady. Nie dziwi zatem, że w tym roku kierowcy zaapelowali do stewardów, by pozwolono im na twarde, ale sprawiedliwe ściganie, bo tego momentami brakuje w Formule 1.

Czytaj także: Pancerne samochody, rygorystyczne testy. Zmiany po śmierci Huberta

Brazylijczyk w tej chwili ściga się w Formule E. Przeniósł się do elektrycznej serii w momencie, gdy Williams nie chciał z nim kontynuować współpracy w F1. Długo wydawało się, że jego następcą w brytyjskiej ekipie będzie właśnie Kubica. Ostatecznie Williams na sezon 2018 jako kierowcę wybrał Siergieja Sirotkina i to on zastąpił Massę.

Oto jak wyglądał pojedynek Kubicy z Massą:

Komentarze (8)
avatar
Paweł388
9.10.2019
Zgłoś do moderacji
1
4
Odpowiedz
Ręce były dwie takie same 
123mat
9.10.2019
Zgłoś do moderacji
7
2
Odpowiedz
"dysponowali najlepszymi samochodami w stawce"? BMW należało w 2007do najlepszych w stawce?! Człowieku, co ty wiesz o F1?! Masz pojecie o czym piszesz?