Stało się. Już pierwszy dzień 2020 roku przyniósł informację, że Robert Kubica pozostaje w Formule 1. Będzie trzecim kierowcą Alfy Romeo (TUTAJ więcej szczegółów >>). Jego zadaniem będzie nie tylko uczestnictwo w wybranych sesjach treningowych, ale również (a może przede wszystkim) praca w symulatorze.
Kontrakt z Kubicą, to tylko część bardzo szerokiej umowy między Orlenem, a Alfą Romeo. Polska firma zapewniła sobie przede wszystkim rolę sponsora tytularnego. Otóż od nowego sezonu nazwa teamu będzie brzmiała: Alfa Romeo Racing Orlen.
Ale to nie koniec. Dziennikarz Eleven Sports - Mikołaj Sokół - podał na Twitterze szczegóły. Otóż logo Orlenu będzie widoczne:
- na przednim i tylnym skrzydle bolidu (Alfa Romeo C39)
- na pałąku chroniącym kokpit pojazdu
- na lusterkach
- na przodzie i tyle kombinezonów kierowców, mechaników, itd.
- w trzech miejscach na kaskach
- na ciężarówkach teamowych
- w garażu
- w pomieszczeniach gościnnych.
Bogata ekspozycja PKN Orlen na Alfie Romeo C39: przednie i tylne skrzydło, sekcje boczne, pałąk chroniący kokpit, lusterka. Kierowcy: przód i plecy kombinezonu, trzy miejsca na kaskach. Inne: odzież mechaników i personelu, ciężarówki, garaż, pomieszczenia gościnne #ElevenF1
— Mikołaj Sokół (@SokolimOkiem) January 1, 2020
Zobacz także. F1: Robert Kubica nagrał specjalną wiadomość do kibiców. Prosi o wsparcie dla Alfy Romeo (wideo) >>
Przypomnijmy, że w sezonie 2019 Kubica był jednym z dwóch kierowców Williamsa. Reprezentował brytyjski zespół obok George'a Russella. W przeciwieństwie do kolegi z teamu, Polakowi udało się wywalczyć zdobycz punktową. Zajął 10. miejsce w Grand Prix Niemiec i tym samym na jego koncie pojawił się jeden punkt.
Jeszcze w trakcie sezonu (we wrześniu) obie strony postanowiły zakończyć współpracę z końcem 2019 roku.
ZOBACZ WIDEO Daniel Obajtek: Mamy szersze plany związane z Kubicą. Czeka nas pracowity rok