F1: Robert Kubica jako "dobry kierowca". Wkrótce poznamy szczegóły (wideo)

Materiały prasowe / Na zdjęciu: Robert Kubica (po lewej) i Daniel Obajtek
Materiały prasowe / Na zdjęciu: Robert Kubica (po lewej) i Daniel Obajtek

- W najbliższym sezonie na pewno nie zabraknie emocji - zdradził Daniel Obajtek, nawiązując do Roberta Kubicy i współpracy 35-latka w ramach akcji "Dobry kierowca". Kubica ma firmować zmiany w polskich przepisach drogowych.

Robert Kubica w piątek gościł w Warszawie i przy tej okazji spotkał się nie tylko z Danielem Obajtkiem, ale nagrał też film, który ma być wykorzystany do promowania bezpiecznej jazdy i zmian w kodeksie drogowym, jakie wkrótce mają wejść w życie w naszym kraju.

Obajtek na Twitterze przedstawił kulisy piątkowej wizyty Kubicy i przekazał ważną wiadomość. "Robert w znakomitej formie, a w najbliższym sezonie na pewno nie zabraknie emocji. Wkrótce więcej szczegółów o naszej współpracy" - napisał prezes Orlenu.

Czytaj także: Kubica rozmawiał o przyszłości z Obajtkiem

Kubica przy okazji wizyty w Warszawie jeździł po ulicach miasta, zwracając uwagę na poczucie bezpieczeństwa na drogach. Wziął też udział w spotkaniu z dziećmi, które miało charakter edukacyjny.

ZOBACZ WIDEO F1. Czy w Formule 1 pojawią się nowi Polacy? "Mamy talenty. Wszystko zależy od finansów"

- Widzisz? Czyli możemy w tym kraju być bezpieczni, jak oni dorosną - mówi Obajtek do Kubicy na nagraniu, jakie w sobotę przedstawiono w social mediach.

W piątek rezerwowy kierowca Alfy Romeo spotkał się też z premierem Mateuszem Morawieckim, z którym rozmawiał o akcji "Dobry kierowca" i zmianach w polskich przepisach. Później napisał on w social mediach "szybka kawa z mistrzem i od razu poczułem, że to właściwy ambasador nadchodzących zmian" (czytaj więcej o tym TUTAJ).

Czytaj także: Kubica bez wpływu na upadek Stoczni Szczecin

Kubica w nadchodzących miesiącach nie ograniczy się do promowania bezpiecznej jazdy na polskich drogach. Oprócz roli rezerwowego w F1 ma też ścigać się regularnie w niemieckiej serii DTM, gdzie wciąż czekamy na oficjalne potwierdzenie jego kontraktu z BMW.

Komentarze (0)