Współpraca pomiędzy Robertem Kubicą a Orlenem układa się wzorowo, czego najlepszym dowodem może być kolejna wizyta 35-latka w Polsce. Krakowianin pojawił się w naszym kraju po raz pierwszy od momentu ogłoszenia jego kontraktu z Alfą Romeo, gdzie został kierowcą rezerwowym.
To jednak tylko część planów na najbliższe miesiące. Daniel Obajtek, prezes Orlenu, zaraz po ogłoszeniu kontraktu z Alfą Romeo zapewniał, że firma ma konkretny plan i zapowiadał pracowite miesiące dla Kubicy, jak i jego firmy.
Czytaj także: Izraelski miliarder zapłaci Williamsowi
"Wizyta Roberta w Polsce to dobra okazja do rozmów o planach na nadchodzący sezon. Robert to nie tylko wielkie umiejętności, ale przede wszystkim wielka ambicja i wola walki" - przekazał w piątek Obajtek po spotkaniu z Kubicą.
ZOBACZ WIDEO F1. Czy w Formule 1 pojawią się nowi Polacy? "Mamy talenty. Wszystko zależy od finansów"
O czym panowie mogli rozmawiać? Na pewno o roli Kubicy w Alfie Romeo. Początek roku powinien być bardzo pracowity dla Polaka, który ma odpowiadać za skonfigurowanie nowego symulatora w fabryce zespołu w Hinwil i ma też wziąć udział w zimowych testach w F1.
Dla Kubicy najważniejsze jest jednak ściganie, czego on sam nie ukrywa od kilku miesięcy. Dlatego w roku 2020 ma ścigać się w serii DTM, a za kulisami trwają rozmowy w tej sprawie. Polak ma zostać nowym kierowcą BMW, a jego starty ma wspierać Orlen. Mało wątpliwe, aby ten temat nie pojawił się przy okazji piątkowej rozmowy obu panów.
Czytaj także: Williams broni decyzji ws. Nissany'ego
Wizyta Roberta w Polsce to dobra okazja do rozmów o planach na nadchodzący sezon. Robert to nie tylko wielkie umiejętności, ale przede wszystkim wielka ambicja i wola walki pic.twitter.com/Hj1P9iGFW7
— Daniel Obajtek (@DanielObajtek) January 17, 2020